Strona 3 z 15

Re: Jakich facetów preferują introwertyczki?

: 12 lut 2015, 12:19
autor: highwind
Fangtasia pisze:Radzę inaczej, faktycznie czekaj na tego wyjątkowego, który by Cię w ten upragniony sposób uszczęśliwiał. Jaki jest sens brania kogokolwiek, byle nie zostać samą?
Oj tam od razu kogokolwiek. Sens może być pragmatyczny. Można się nie chcieć starzeć samemu, można chcieć przekazać geny, przedłużyć ród. Różne są względy, by zluzować poślady.
Fangtasia pisze:mnie interesują mężczyźni odważni i potrafiący otwarcie pokazać swoje zainteresowanie mną. Nieśmiałość bardzo mnie odrzuca, w ogóle nie wiem jak rozmawiać z kimś nieśmiałym. Ktoś, kto wydobyłby ze mnie wspaniałość, której ja jeszcze sama nie dostrzegam. Ważne, żebym przy kimś takim czuła się seksowna i potrzebna. Bardzo podnieca mnie szczerość i zdecydowanie faceta.
Ohhh Fang. Pragnę Cię tak bardzo teraz!

Re: Jakich facetów preferują introwertyczki?

: 12 lut 2015, 16:02
autor: Konradek
Fangtasia pisze:
Konradek pisze:A jak się nie pojawi, to zostaniesz starą panną. W wieku 50 lat, siedząc z kotami, zrozumiesz, że mogłaś nie co odpuść.
Czyli rada od Konradka - brać to co się napatoczy. :D
Radzę inaczej, faktycznie czekaj na tego wyjątkowego, który by Cię w ten upragniony sposób uszczęśliwiał. Jaki jest sens brania kogokolwiek, byle nie zostać samą?
Żeby coś dodać od siebie do tematu powiem, że mnie interesują mężczyźni odważni i potrafiący otwarcie pokazać swoje zainteresowanie mną. Nieśmiałość bardzo mnie odrzuca, w ogóle nie wiem jak rozmawiać z kimś nieśmiałym. Ktoś, kto wydobyłby ze mnie wspaniałość, której ja jeszcze sama nie dostrzegam. Ważne, żebym przy kimś takim czuła się seksowna i potrzebna. Bardzo podnieca mnie szczerość i zdecydowanie faceta.
Napisałem: "Nie co odpuścić", anie brać co popadnie. To jest duża różnica.

Re: Jakich facetów preferują introwertyczki?

: 12 lut 2015, 17:50
autor: Racter
Nie popadajmy w skrajności, moje drogie panie. Podejście trochę bardziej 'down to earth' nie oznacza, że należy brać cokolwiek jest w zasięgu. Poza tym nie oszukujmy się, zakochiwanie się nie bardzo jest kwestią świadomego wyboru. Oczywiście pewne 'standardy' mieć warto (choćby po to, by zaoszczędzić sobie nerwów) ale może warto poczekać, zanim się kogoś skreśli? W końcu ten
Ktoś, kto wydobyłby ze mnie wspaniałość, której ja jeszcze sama nie dostrzegam
wcale nie musi być taki, jakiego sobie wyobrażaliśmy.
Fangtasia pisze:Nieśmiałość bardzo mnie odrzuca, w ogóle nie wiem jak rozmawiać z kimś nieśmiałym.
Wbrew pozorom takiego nieśmiałego gościa jest całkiem łatwo 'rozbroić' (chyba że to przypadek kliniczny). Wystarczy czarująco się uśmiechnąć i wykonać jakiś subtelny, zapraszający gest, może zadać jakieś pytanie (serio, to nie boli). Mnie z kolei trochę wnerwiają panny, które stoją jak manekiny na wystawie i czekają, aż się wiara zleci, nie dając absolutnie żadnych znaków zainteresowania... może zestaw kroków dla każdego partnera wygląda nieco inaczej, ale do tanga trzeba dwojga.

Re: Jakich facetów preferują introwertyczki?

: 12 lut 2015, 17:52
autor: koszka matreszka
A jak się nie pojawi, to zostaniesz starą panną.
A to coś złego? Nie mam jakiegoś parcia na związek. To nie jest sens życia. :P

Re: Jakich facetów preferują introwertyczki?

: 12 lut 2015, 18:08
autor: Fangtasia
Ja po prostu znam te swoje standardy i szukam kogoś takiego (jeśli już szukam), ale to nie oznacza, że skreślam każdego kto się w nie w 100% wpasowuje. Jestem świadoma tego, że nie mogę wybrać tego, w którym się zakocham. Ale jeśli facet jest taki jak w opisie no to ja już jestem jego. Ale może być też taka sytuacja, że nieśmiały mnie zachwyci, nie przeczę. Tylko nieśmiałemu trudniej jest mnie zachwycić.
Racter pisze:Wbrew pozorom takiego nieśmiałego gościa jest całkiem łatwo 'rozbroić' (chyba że to przypadek kliniczny). Wystarczy czarująco się uśmiechnąć i wykonać jakiś subtelny, zapraszający gest, może zadać jakieś pytanie (serio, to nie boli). Mnie z kolei trochę wnerwiają panny, które stoją jak manekiny na wystawie i czekają, aż się wiara zleci, nie dając absolutnie żadnych znaków zainteresowania... może zestaw kroków dla każdego partnera wygląda nieco inaczej, ale do tanga trzeba dwojga.
Oczywiście gdybym miała na oku takiego nieśmiałka to pewnie, że uczyniłabym pierwszy krok. Uśmieszek, oczko, coś tam tego. :P

Re: Jakich facetów preferują introwertyczki?

: 12 lut 2015, 19:10
autor: koszka matreszka
Wbrew pozorom takiego nieśmiałego gościa jest całkiem łatwo 'rozbroić' (chyba że to przypadek kliniczny). Wystarczy czarująco się uśmiechnąć i wykonać jakiś subtelny, zapraszający gest, może zadać jakieś pytanie (serio, to nie boli).
Ale wtedy będzie wszystko jasne i nie będzie takiej gry w przyciąganie i odpychanie a właśnie balansowanie na krawędzi zauroczenia, zaangażowania, jest dla mnie najbardziej pociągające. Gdy patrzymy sobie w oczy i nie wiem dokładnie co druga osoba planuje ale mimo wszystko coś nas w sobie fascynuje.

Owszem, wiem że to tylko etap, ale może trochę potrwać, a relacja, która z tego wniknie może też rozwijać się bardzo ciekawie.

Takie wzajemne oplatywanie się uczuciami, nie wyrażone wprost, a gdzieś pomiędzy wierszami, jest dla mnie bardziej romantyczne niż zwykłe randkowanie, podległe pod schematy.

Re: Jakich facetów preferują introwertyczki?

: 12 lut 2015, 19:25
autor: Racter
Heh, kolejna... :P

Co kto lubi, ale nie uważam, by wymiana uśmiechów, czy gestów od razu zabijała cały romantyzm i podchodziła pod jakieś 'schematy', skoro tak naprawdę te pierwsze sygnały inicjujące znajomość do niczego nie zobowiązują i mogą oznaczać co najwyżej zaciekawienie. Jak ktoś chce, to potem może się pobawić w te przyciąganie-odpychanie i dwuznaczności.

Re: Jakich facetów preferują introwertyczki?

: 12 lut 2015, 19:49
autor: koszka matreszka
Co kto lubi, ale nie uważam, by wymiana uśmiechów, czy gestów
Jeżeli ktoś jest nieśmiały to subtelności, uśmieszki itd. nie działają. :P

Re: Jakich facetów preferują introwertyczki?

: 12 lut 2015, 19:52
autor: Fangtasia
koszka matreszka pisze:Jeżeli ktoś jest nieśmiały to subtelności, uśmieszki itd. nie działają. :P
Oj jak nie działają ;) Jak atrakcyjna kobitka uśmiechnęłaby się do nieśmiałka to nie wierzę, że nie byłoby reakcji.

Re: Jakich facetów preferują introwertyczki?

: 12 lut 2015, 19:52
autor: Racter
Na mnie działają jak najbardziej, a nieśmiały jestem :P

Re: Jakich facetów preferują introwertyczki?

: 13 lut 2015, 23:46
autor: lukasamd
To ja powiem, że można mieć naprawdę przesrane jako facet... a przynajmniej chyba ja tak mam :D
To facet walczy, ale kobieta wybiera - kto się zgadza to zgadza, kto nie to się myli, proste i ustalone.

A więc... a co, jeśli walka wymaga dużej chęci? Jeżeli ta chęć pojawia się tylko gdy dana osoba mężczyznę zainteresuje?
Niby logiczne... ale... co, jeżeli nie interesuje go jakieś... 99,999% otoczenia? Przez niemal 25 lat efekt whow* wywołały u mnie dwie osoby. Osoby uważane przez otoczenie za raczej przeciętne. W obu przypadkach pchnęło mnie to do działania i natychmiastowo dodawało takich sił, że znikały problemy o których można myśleć "na trzeźwo". Kiedyś myślałem, że jestem nieśmiały. Nie... mi po prostu niemal nigdy nie zależało. W tych przypadkach i owszem no i wtedy działam jak inny człowiek.
Tyle tylko.. no właśnie... te 99,999% jest olewane i może mieć mnie za nieśmiałego / gburowatego / nieprzyjacielskiego - nice! :D

* - nie chodzi o wygląd, a ogólną aurę, która roztacza się przed taką osobą. Standardowo, nie do wyjaśnienia.

Re: Jakich facetów preferują introwertyczki?

: 13 kwie 2015, 21:38
autor: Eileen
Chociaż nigdy nie byłam w żadnym związku, mam wrażenie, że nie mogłabym zakochać się w kimś bardzo odmiennym ode mnie. Skoro nie dogaduje się z takimi osobami na poziomie przyjacielskim (im bliższa mi osoba, tym bardziej do mnie podobna, tak mi się zdaje...), to jak miałabym się z kimś takim związać? Ale... mówią, że miłość jest ślepa, a ja jeszcze nie mam doświadczenia, żeby zweryfikować te informacje.

Re: Jakich facetów preferują introwertyczki?

: 15 kwie 2015, 11:38
autor: Konradek
Eileen pisze:Chociaż nigdy nie byłam w żadnym związku, mam wrażenie, że nie mogłabym zakochać się w kimś bardzo odmiennym ode mnie. Skoro nie dogaduje się z takimi osobami na poziomie przyjacielskim (im bliższa mi osoba, tym bardziej do mnie podobna, tak mi się zdaje...), to jak miałabym się z kimś takim związać? Ale... mówią, że miłość jest ślepa, a ja jeszcze nie mam doświadczenia, żeby zweryfikować te informacje.
Od razu widać, że mało wiesz o życiu. Miłość jest jak sraczka, przychodzi niespodziewania. Najbardziej zakochasz się w kimś, w kim nawet obecnie nie pomyślisz. I jedna zasada, nie myl zauroczenia z miłością.

Re: Jakich facetów preferują introwertyczki?

: 15 kwie 2015, 13:24
autor: saizou
Konradek pisze:Od razu widać, że mało wiesz o życiu. Miłość jest jak sraczka, przychodzi niespodziewania. Najbardziej zakochasz się w kimś, w kim nawet obecnie nie pomyślisz. I jedna zasada, nie myl zauroczenia z miłością.
<Rzyg>... potrollowałam. Dziękuję.

Re: Jakich facetów preferują introwertyczki?

: 15 kwie 2015, 16:13
autor: Czerwona
Próbowałam być z kimś zupełnie innym ode mnie. Miał inną przeszłość, poglądy, priorytety, zainteresowania, inaczej też widział przyszłość. Ale za to był mega seksowny :mrgreen: Czasami miałam ochotę walnąć go młotkiem i wbić do łba moje poglądy. Jak się pewnie domyślacie, nie udało się. Wytrzymałam kilka miesięcy... seksowność nie wystarczyła :P Powiadam Wam, wyciągajcie wnioski z moich błędów, amen.