Strona 3 z 3
: 21 lip 2008, 18:36
autor: Ausencia
Shy pisze:Wiecie co, męczy mnie to pisanie o tym jacy są introwertycy. To prawda, że posiadają kilka wspólnych cech, ale bez przesady. Każdy jest inny i nie da się stwierdzić czy łączą nas takie bzdury jak poczucie humoru czy samowystarczalność itp. na podstawie kilku postów na tym forum.
Bezsens, cały temat w sumie. Dlaczego jesteśmy fajni? Proszę...
Jak tak dalej pójdzie to wszystkim forumowiczom ego urośnie do rozmiarów Toyoty Yaris i więcej z tego złego wyjdzie niż to wszystko warte.
Plus tego tematu: jeżeli ktoś nie akceptuje siebie, to wskazanie jego zalet moze być bardzo pomocne. (wiem z autopsji) A że ja zwykle w komplementy nie wierzę, bo zalatują pustotą i fałszem, to fakt, ze nagle okazuje się posiadac takie same cechy jak tutaj wypisane, czyli takie, ktore posiadają tez inni, jest wielce budujący.
Kazdy z nas się czymś rozni, ale jako introwertycy jestesmy przede wszystkim do siebie podobni. Wedlug mnie wątek ma sens.
Dorzuciłabym jeszcze:
- jesteśmy wyrozumiali, odpowiedzialni, trzeźwo myślący,
- irytuje nas szeroko rozumiana bylejakość,
- potrafimy słuchać,
- mozna nam zaufać,
Co do odmiennego poczucia humoru, zgadzam sie w pelni, ale osobiscie nie uwazam tego za zaletę.
: 21 lip 2008, 18:47
autor: iksigrekzet
Ausencia pisze:
trzeźwo myślący
oj, uważałbym :> czasem hardkorowi intro mogą mieć mocne zaburzenia postrzegania siebie i świata

: 21 lip 2008, 20:11
autor: Ausencia
Chyba znowu masz rację. Moze powinnam byla napisac: przebłyski intelektu i pozory trzezwego myslenia
tak w ogole - czy tylko my jestesmy na tym forum?

: 25 lip 2008, 12:21
autor: Shy
Ja jestem. Uwżam że temat ma niewłaściwy tytuł.
Powinniśmy założyć temat 'co mi się w sobie podoba a co chciałbym/ałabym w sobie zmienić'.
Skłania do przemyslenia swoich zalet i wad, a to naprawdę pomaga w poprawie samooceny. W ten sposób bardziej stajemy się świadomi dodatnich cech swojego charakteru. Poza tym w temacie panowałaby równowaga pomiędzy cechami dobrymi i tymi 'do poprawki'.
: 31 lip 2008, 1:35
autor: Shamicki
Przez chłodny umysł widzimy rzeczy których nikt nie zauważa.
: 05 sie 2008, 1:07
autor: Rilla
Zazwyczaj jesteśmy bardziej dyskretni i często zatrzymujemy w tajemnicy nawet to, co tajemnicą być nie musi.
Potrafimy w ciszy przeżyć burzę emocji. Nikt do końca nie pozna tego, co w nas siedzi. Ma to swój urok.
: 06 sie 2008, 14:34
autor: Akolita
A ja nie jestem fajna, bo nie dotrzymuję obietnic. Wprawdzie nie zdradzam nigdy powierzonych mi tajemnic, ale skoro mam gdzieś dane komuś słowo, to nie kwalifikuję sie do grona osób godnych zaufania.
: 06 sie 2008, 15:21
autor: Shy
Akolita pisze:A ja nie jestem fajna, bo nie dotrzymuję obietnic. Wprawdzie nie zdradzam nigdy powierzonych mi tajemnic, ale skoro mam gdzieś dane komuś słowo, to nie kwalifikuję sie do grona osób godnych zaufania.
Mi się to zdarza, zwłaszcza, jeżeli komuś obiecam wyjście (uroziny klegi, spacer, spotkanie) - jestem typem domatora, strasznie mi się nie chce i zawsze się wymawiam. To dotyczy zaplanowanych wyjść. Te spontaniczne wychodzą raczej ode mnie

: 07 sie 2008, 23:32
autor: underdog
może założymy temat "dlaczego jesteśmy niefajni?", tak dla równowagi

: 08 sie 2008, 11:03
autor: Shy
Proponowałam ugodowy, ale nie przeszedł

: 08 sie 2008, 14:49
autor: kropka
Chyba w doła byśmy wszyscy wpadli

: 08 sie 2008, 15:01
autor: Shy
Och, nie. Raczej spojrzelibyśmy na siebie bardziej realistycznie. Dobrze jest być świadomym swoich wad. Ale nie jest dobrze kiedy się nad sobą użalamy z ich powodu.
: 18 gru 2008, 21:03
autor: Piotrek K.
Introwertyzm to zaleta.
Słaba głowa to zaleta.
