Strona 19 z 38

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 22 sty 2013, 22:33
autor: leonidas
no to tez duzo zalezy od głowy twarzy, jeden w takich maksymalnie krotkich moze wygladac nie za korzystnie np funfel ma glowe jak jajko no poprostu budowa czachy taka wybita od gory jak pocisk rakietowy, dlatego musi tylko i wylacznie miec nieco dlzszze bo to go jedynie ratuje a z koleji np ja jak kiedys na wakacjach sie nie strzyglem wygladalem jak robinson kruzoe niemoglem na siebie w lustrze patrzec bo poprosto to nie pasowalo i teraz jest na wyspe tzn gora 1cm boki 1mm i jest optymalnie polecam

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 22 sty 2013, 22:45
autor: lea
tzn gora 1cm boki 1mm
brrr D: Jeżeli to to co myślę. Albo zwyczajnie źle mi się kojarzy z jednym mym znajomym. :f
Ale są różne gusta.
A to, że nie każdemu pasuje dana fryzura, to raczej oczywiste jest :>

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 22 sty 2013, 23:36
autor: morgoth
Fryzury dostosowóje sie do typu twarzy, link, ja tam pier*ole i nosze długie włosy.

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 22 sty 2013, 23:45
autor: lea
morgoth pisze:ja tam pier*ole i nosze długie włosy.
I dobre podejście.
e. każdy niech łazi tak jak kce :I

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 23 sty 2013, 0:00
autor: morgoth
Najlepsze jest to jak ludzie wpierdla*aja(przepraszam za poziom wulgaryzmu) sie do tago jak wyglądasz, spotkałem sie z tym wielokrotnie.H im w cyce i tak ich nie lubie ;p.

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 23 sty 2013, 0:05
autor: highwind
morgoth pisze:Najlepsze jest to jak ludzie wpierdla*aja(przepraszam za poziom wulgaryzmu) sie do tago jak wyglądasz, spotkałem sie z tym wielokrotnie.H im w cyce i tak ich nie lubie ;p.
No i co z tego że się wpierdalają? Mają do tego prawo. Jak kumpel się spasł od browarów, to mu to powiem; jak kumpela przesadzi z tapetą - też wypomnę. Co innego jakbym komuś wypominał coś na co nie ma wpływu (np. odstające uszy). Trzeba umieć przyjmować krytykę, a nie srać żalem pod siebie.

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 23 sty 2013, 0:12
autor: lea
Mnie to lubią oceniać, choć gdy pytam co mogę zmienić to mówią, że "jest ci w tym ładnie i nic". o____o Ja to się średnio znam na ubraniach/fryzurach/makijażu czy czym tam, jakaś normalna krytyka może byłaby pomocna i bym nikogo za to nie zbeształa, a nie jakieś patrzenie krzywe na mnie. :/

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 23 sty 2013, 0:19
autor: highwind
Ah, może przesadziłem. Już nawet nie o krytykę chodzi, ale o koleżeńską, elementarną szczerość. Jak mi ktoś mówi, że wyglądam w czymś tam dupnie, to nawet jeśli nie podzielam zdania - nie każę się temu komuś pierdolić z automatu bo się ośmielił mieć inny gust. Wychodzę z założenia że nie ma wrogich intencji. Ja tam lubię mieć szerszy pogląd i być od czasu do czasu wybitym z dołka samouwielbienia :P Z resztą cały czas się z tym spotykałem nosząc warkocz. Jedni go komplementowali, drudzy biegali za mną z nożyczkami. Takie życie.

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 23 sty 2013, 0:29
autor: lea
No właśnie ja liczę na taką normalną koleżeńską krytykę. A nawet czegoś takiego ni mam. Nie wiem, boją się mnie czy co? x.x

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 23 sty 2013, 0:37
autor: morgoth
highwind pisze:
morgoth pisze:Najlepsze jest to jak ludzie wpierdla*aja(przepraszam za poziom wulgaryzmu) sie do tago jak wyglądasz, spotkałem sie z tym wielokrotnie.H im w cyce i tak ich nie lubie ;p.
No i co z tego że się wpierdalają? Mają do tego prawo. Jak kumpel się spasł od browarów, to mu to powiem; jak kumpela przesadzi z tapetą - też wypomnę. Co innego jakbym komuś wypominał coś na co nie ma wpływu (np. odstające uszy). Trzeba umieć przyjmować krytykę, a nie srać żalem pod siebie.
A tak naprawdę to co ci do tego, każdy niech sie nosi jak sie mu podoba to indywidualna kwestia gustu , weź wygarnij komuś że ubrał pomarańczową koszulkę, czy też ma manię na punkcie Azjatek, murzynek (ble) czy Finek. Chore zacznij dyktować ludziom jakie fryzury mają nosić, jak sie ubierać, co jeść, gdzie srać żalem po tobie. Tak żyjmy pod twe dyktando kumpel może chce trenować sumo a kumpeli odlepiła sie tapeta w i spadłą na twarz, a krytykę ludzie pfff mogą sobie wsadzić gdzieś...

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 23 sty 2013, 5:29
autor: Sorrow
highwind pisze:
morgoth pisze:Najlepsze jest to jak ludzie wpierdla*aja(przepraszam za poziom wulgaryzmu) sie do tago jak wyglądasz, spotkałem sie z tym wielokrotnie.H im w cyce i tak ich nie lubie ;p.
No i co z tego że się wpierdalają? Mają do tego prawo. Jak kumpel się spasł od browarów, to mu to powiem; jak kumpela przesadzi z tapetą - też wypomnę. Co innego jakbym komuś wypominał coś na co nie ma wpływu (np. odstające uszy). Trzeba umieć przyjmować krytykę, a nie srać żalem pod siebie.
Już sobie wyobrażam jakby wyglądały rozmowy ze mną gdybym każdej osobie której wygląd mi się nie podoba miał mówić jak bardzo mi się nie podoba ich wygląd.

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 23 sty 2013, 8:07
autor: highwind
morgoth pisze:A tak naprawdę to co ci do tego, każdy niech sie nosi jak sie mu podoba to indywidualna kwestia gustu , weź wygarnij komuś że ubrał pomarańczową koszulkę, czy też ma manię na punkcie Azjatek, murzynek (ble) czy Finek. Chore zacznij dyktować ludziom jakie fryzury mają nosić, jak sie ubierać, co jeść, gdzie srać żalem po tobie. Tak żyjmy pod twe dyktando kumpel może chce trenować sumo a kumpeli odlepiła sie tapeta w i spadłą na twarz, a krytykę ludzie pfff mogą sobie wsadzić gdzieś...
To mi do tego, że jak dobry znajomy popełnia nieświadomie jakąś gafę, to staram się mu pomóc, wskazując na błąd jakiego w moim mniemaniu dokonał. Wskazuję i nic więcej - nikomu niczego nie dyktuję, więc zluzuj pośladki, weź głęboki oddech i skończ z imputowaniem mi przynależności do nazi fashion police (to wyjątkowo jest tryb rozkazujący). Dla mnie jest to sytuacja analogiczna, jak w przypadku kiedy facet notorycznie kaleczy polszczyznę, mówiąc "przyszłem", a ktoś mu wypomina, że mówi się inaczej. Albo załóżmy, że ptak ci nasrał w twoje piękne, długie włosy, a ty o tym nie wiesz. Ktoś podchodzi na ulicy i ci mówi "ej stary, masz gówno we włosach". Wkurzasz się? Nie, bo koleś chce ci pomóc. Ale rozumiem, że ty wolałbyś łazić z wydaliną stolcową na głowie, bo "krytykę ludzie pfff mogą sobie wsadzić gdzieś" (żartowałem, wiem że tak nie sądzisz, tylko ci się wydaje :P). Rację masz, że sprawa wyglądu jest absolutnie subiektywna, ale to w żadnym stopniu nie jest argument ku temu, żeby wykluczyć wszelką krytykę. I mówię tu o krytyce w znaczeniu słownikowym, czyli o ocenianiu czegoś - zarówno pozytywnie jak i negatywnie, a nie o tępym bezrefleksyjnym hejtowaniu, bo nie lubię cybergotek, metali czy tam czegokolwiek. A jeśli jesteś zdania, że "o gustach się nie dyskutuje", to co ty robisz w tym dziale? :]
Sorrow pisze:Już sobie wyobrażam jakby wyglądały rozmowy ze mną gdybym każdej osobie której wygląd mi się nie podoba miał mówić jak bardzo mi się nie podoba ich wygląd.
A jakby się bardzo podobał, to co wtedy? Buziaczek? :)

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 23 sty 2013, 9:35
autor: leonidas
albo jak tak zalezy ci na nienaruszalnosci wlosow ubezpiecz je sobie, taki przesladowany ziomek z gruzji w szkole kiedys byl normalnie wygolony caly na krotko a z tylu na potylicy mial chyba metrowy cieniutki warkocz do polowy plecow, no i gonili go co chwile z nozyczkami az sie wkurwil i zaczol sie ubiegac o ubezpieczenie i dostal na 100e,jego scięcie oznaczalo by jako uszkodzenie ciała i mial spokoj bo nikt juz niechcial ryzykowac

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 24 sty 2013, 21:51
autor: Haura
Widzę, że przewinął się tutaj wątek długowłosych facetów, więc zadam teraz pytanie, ale dotyczące drugiej strony: a co z krótkimi włosami u kobiet? czy wg Was kobieta ścięta np. na jeża może być ładna, czy jednak zdecydowanie wolicie długie włosy u kobiet?

Re: styl, atrakcyjność fizyczna

: 24 sty 2013, 22:13
autor: lea
To zależy jaka niewiasta :) Emma Watson, wygląda wręcz uroczo. Odważna fryzura.