Strona 18 z 140

Re: Muzyka introwertyka

: 11 sty 2010, 16:23
autor: iksigrekzet
Jeśli chodzi o wychwalanie heroizmu, bitew itp. to 300>Sabaton itp. muzyka :D

Re: Muzyka introwertyka

: 11 sty 2010, 17:02
autor: Kamil
MetalMan pisze: Jak za głośne, to można ściszyć :lol: .
A co do tych piosenek Kaczmarskiego, to pierwszej nie rozumiem, za to druga ma bardzo ciekawy tekst.
Nie, no wg mnie za głośna w tym wypadku to, że pełna jakiegoś bezsensownego walenia (tak nie lubię metalu!)..

A odnośnie tej piosenki Kaczmarskiego, po łacinie jest refren, reszta po polsku,
A ten refren to jakoś tak:
"Galia jako całość dzieli się na trzy części
Jedną część zamieszkują Belgowie, drugą Akwitańczycy,
Trzecią ci co nazywają się Celtami, a w naszym języku Galami.
Witaj Cezarze, mający umrzeć pozdrawiają Cię"

Re: Muzyka introwertyka

: 12 sty 2010, 19:44
autor: Szymon
Moje upodobania muzyczne zależą od dnia i humoru. Często słucham Hey <-> Nosowską , Smolik , Myslovitz, czy też Vivaldi (4 pory roku), Czajkowskiego, Korzeniowskiego, Tiersen. Kaczmarskiego to najczęściej Mury. Można powiedzieć, że najbliżej mi do alternatywy i klasycznej ale regułą to nie jest!

Re: Muzyka introwertyka

: 12 sty 2010, 20:14
autor: Aria
Kamil pisze:Nie, no wg mnie za głośna w tym wypadku to, że pełna jakiegoś bezsensownego walenia (tak nie lubię metalu!)..
Rozumiem, że to Twoja prywatna opinia, ale nie generalizujesz trochę, pisząc o bezsensownym waleniu? Metal jest szalenie niejednorodnym gatunkiem…

Mi podoba się metal progresywny w wykonaniu Dream Theatre... Zwłaszcza genialne partie gitar w Change of Seasons http://www.youtube.com/watch?v=wqKEhwp2S14

Jeśli chodzi o Sabaton hmm jak już fantazjować to po całości słuchając power metalu jak Rhapsody :D
Zdarza się mi słuchać także brutalniejszych kawałków, lubię jak ktoś się za mnie wykrzyczy :)

A Kaczmarski, Gintrowski i Łapiński to dla mnie zupełnie inny poziom muzyki.

Odnośnie "Lekcji historii klasycznej" to dodam tylko, że refren to cytat z Wojny Galijskiej Juliusza Cezara.

Re: Muzyka introwertyka

: 13 sty 2010, 1:32
autor: Kamil
Aria pisze:
Rozumiem, że to Twoja prywatna opinia, ale nie generalizujesz trochę, pisząc o bezsensownym waleniu? Metal jest szalenie niejednorodnym gatunkiem…
Myślę, że jakiś dres mógłby podobnie negatywnie oceniać muzykę klasyczną... Ja nie wyróżniam jakoś w metalu różnicy, ot masa dziwnego hałasu.. czasami układająca się w słyszalną melodię.. ale i tak za dużo tego hałasu..
Aria pisze: Odnośnie "Lekcji historii klasycznej" to dodam tylko, że refren to cytat z Wojny Galijskiej Juliusza Cezara.
Poza ostatnim wersem, który jest z późniejszych czasów i był "powiedzonkiem" gladiatorów...

Re: Muzyka introwertyka

: 13 sty 2010, 11:27
autor: qb
Piszesz tak jakbyś nigdy metalu nie słuchał, albo usłyszałem dwie piosenki przypadkiem.

Posłuchaj sobie tego - http://www.youtube.com/watch?v=2EZhRBPE7HI

Ja kiedyś uważałem, że hiphop czy muzyka elektroniczna jest beznadziejna, no ale nie jest jednak :P przynajmniej nie we wszystkich przypadkach.

Re: Muzyka introwertyka

: 13 sty 2010, 14:49
autor: iksigrekzet
No to ja też coś fajnego metalowego, co zdecydowanie nie jest hałasem :)
http://www.youtube.com/watch?v=su0dkHstMYI

Re: Muzyka introwertyka

: 13 sty 2010, 18:07
autor: z_krzyża_zdjęty
Nie będę gorszy, zespół power metalowy, ale piosenka... a zresztą sami zobaczcie.
http://www.youtube.com/watch?v=u_tORtmK ... re=related

Re: Muzyka introwertyka

: 13 sty 2010, 21:10
autor: MetalMan
Kamil pisze:Myślę, że jakiś dres mógłby podobnie negatywnie oceniać muzykę klasyczną... Ja nie wyróżniam jakoś w metalu różnicy, ot masa dziwnego hałasu.. czasami układająca się w słyszalną melodię.. ale i tak za dużo tego hałasu..
A ja cię rozumiem, sam jeszcze jakieś parę lat temu nie lubiłem metalu, nawet dyskutowałem z kolegami którzy tego słuchali :wink: . Cały problem w czerpaniu przyjemności ze słuchania tej muzyki stanowiło powolne przechodzenie z rocka do coraz to mocniejszych brzmień i bardziej rozbudowanych partii gitarowych czy perkusji, o wokalu(growlu :twisted: ) nie mówiąc :D . Jeśli "nauczy się" już słuchać tego typu muzyki, to niema tam żadnych "dziwnych hałasów", a każdy dźwięk jest niezbędny, by razem utwór tworzył zwartą całość. :P
z_krzyża_zdjęty pisze:Nie będę gorszy, zespół power metalowy, ale piosenka... a zresztą sami zobaczcie.
Strasznie uwielbiam takie akustyczne kawałki, kojarzą mi się często z gotykiem, albo z jakimś nordyckim folkiem. np. takie cuda:
http://www.youtube.com/watch?v=nUMb5V1l ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=HGVJY_wraM8
Aria pisze:Jeśli chodzi o Sabaton hmm jak już fantazjować to po całości słuchając power metalu jak Rhapsody :D
Zdarza się mi słuchać także brutalniejszych kawałków, lubię jak ktoś się za mnie wykrzyczy :)
Co prawda za power metalem nie przepadam, jakieś te wokale dziwne(normalne? :lol: ), ale Rhapsody nie jest takie złe. Bardziej jednak lubię Sabaton, z uwagi na teksty, II WŚ i w ogóle :roll: .
A co do brutalniejszych kawałków, to chodzi ci o death metal czy coś łagodniejszego? Ja zwykle jak mam zły humor to leci strasznie głośno takie cuś: http://www.youtube.com/watch?v=LL2_i1TBX14,
a jak jest już całkiem źle i aż mam ochotę komuś wp....ć(a ja przecież z natury pacyfista jestem :twisted: ), to np to:
http://www.youtube.com/watch?v=RwGnTEIvl8E
http://www.youtube.com/watch?v=ckNZFZQ2-sk
Naprawdę duża ulga po wysłuchaniu. :P

Re: Muzyka introwertyka

: 15 sty 2010, 15:59
autor: Aria
MetalMan pisze: A co do brutalniejszych kawałków, to chodzi ci o death metal czy coś łagodniejszego?
Trochę death, trash metalu. Głównie klasyka: Slayer, Pantera (choć właściwie tylko ich jednej dobrej płyty Vulgar Display of Power), Sepultura i oczywiście Vader :) w szczególności Revelations, choć The Art Of War też bardzo dobre ;)

Czas w którym nałogowo słuchałam metalu minął jednak bezpowrotnie z końcem liceum, teraz zdarza mi się tylko od czasu do czasu.

Teksty Sabaton dla mnie zbyt patetyczne, trochę naiwne, więcej w nich mitu niż obrazu zdarzeń z II wś. Bardzo nie lubię takiego czarno-białego ujmowania historii. Ale co ja tam wiem ;) Specjalnie w ich teksty się nie wgryzałam...

Re: Muzyka introwertyka

: 28 sty 2010, 12:56
autor: Piorun23
W zależności od nastroju
Albo goth w różnych odcieniach mroku (darkvawe, gothic rock, gothic metal), medieval (+mutacje) i symphonic metal
(na przykład XIII Stoleti, Lacrimosa, Diary of Dreams, Therion, Haggard)
albo industrial, aggroteh, EBM i martial (KMFDM, Hocico, Suicide Commando, Laibach, Derniere Volonte)

Z resztą co się będę kryć:
http://www.lastfm.pl/user/Piorun23

Re: Muzyka introwertyka

: 31 sty 2010, 18:07
autor: Ania
bordo pisze:Pewnie was teraz zaskoczę, ale jako introwertyk lubię godzinami przebywać w samotonści :wink: No i kiedy już tak siedzę sam i myślę o tym, o czym nie zdążyłem pomyśleć wczoraj, to lubię też mieć do tego myślenia jakąś ścieżkę dźwiękową. Najczęściej jest to muzyka w pewnym sensie złożona, dosyć trudna w odbiorze, o tematyce egzystencjalnej, często niewesoła. Na muzykę lekką, łatwą i przyjemną muszę mieć dobry dzień. Jak to jest z wami? Wolicie siedzieć w ciszy czy posłuchać czegoś nastrojowego do zadumy :) ? Może coś polecicie przy okazji?
Ja mogę powiedzieć że dla mnie to nie ma znaczenia,zarówno z muzyka jak i bez muzyki jest mi dobrze.A muzyka to hm nie wiem myslę że to rock ale tak sama to nie umiem okreslic,mogę podać nazwy zespołów których słucham a gatunek to nie potrafie okreslić.Tak więc słucham głównie Evanescence i The Rasmus(te 2 zespoly to bez względu na nastrój)takto zalezy jaki nastrój mam.I gdy np jestem wściekła to Nirvany kilka piosenek albo Linkin Park.Czasem wpada mi w ucho cos lzejszego np Lady Gaga 2 piosenki.A co do samotności-to tez uwielbiam godzinami przebywać w swoim świecie i może przez to właśnie zyskuje miano egoisty:/A prawda jest inna.Poza tym ostatnio dowiedziałam sie że każdy jest egoistą(w co absolutnie nigdy nie uwierzę i nie wierzę)

Re: Muzyka introwertyka

: 31 sty 2010, 18:25
autor: mateo
Widzę, że ja zdecydowanie się różnię od Was w kwestii muzyki. Mianowicie słucham muzyki elektronicznej, ale nie techno. Przede wszystkim z twórców mogę wymienić ATB, Armin van Buuren i Dash Berlin. Czasem przyplącze się jakiś utwór instrumentalny lub ciekawy wokal (np. Mama Cass Elliot - Make your own kind of music) i tego właśnie słucham.

Re: Muzyka introwertyka

: 31 sty 2010, 19:21
autor: korsarz
Armin van Buuren
http://www.youtube.com/watch?v=NHUn3AWO ... re=channel ? Niezłe, aczkolwiek z takiego trance'u wolę Paula Oakenfolda:
Stanley's Theme - Swordfish (aka "Kod Dostępu")
Dread Rock - Matrix Reloaded
Burns Attack - Appleseed

A i tak najbardziej lubię taki trance :)

Re: Muzyka introwertyka

: 07 lut 2010, 16:38
autor: RobX
Gdy potrzebuję jakiegoś kopa na pobudzenie z rana, gdy za oknem świeci słońce i gdy wróble ćwierkają, to słucham najczęściej starego, rock'n'rollowego punka z lat 70-tych lub grunge (czyli muzykę raczej ekstrawertyczną :D )
Natomiast teraz w długie, ponure zimowe wieczory preferuję muzykę mniej wesołą - czyli zimnofalowe, czy też "gotyckie" kapele z lat 80-tych, czyli: Cocteau Twins, Bauhaus, czy wczesne The Cure itp. (czyli muzyka dość introwertyczna :D )