Zupełnie nie pojmuję jak ludzie mogą pragnąć nieśmiertelności.
O, to ja, ja ! :lol:
Swego czasu, nawet dosyć niedawno, zainteresował mnie pewien prywatny ruski projekt. Wyjmują twój mózg i wsadzają go jakiegoś słoja który podczepiają do jakiegoś ultrakomputera i sobie żyjesz w nieskończoność.
Nie da się ? Pamiętajcie, Rosja to nie kraj, Rosja to stan umysłu.
- znać język Rosyjski (jest)
- w 2030 być samotnym 40 latkiem (raczej się uda)
- kochać temperatury poniżej zera (naukowcy z Irkucka, kocham zimno, duh)
- Putin oferuje repatriacje (kochany !)
ale
- już 100 000 chętnych
- pierwszeństwo mają studenci medycyny i biologii
Dobra, do rzeczy. Od małego byłem zainteresowany historią, przeszłością. Myśl że można poznać co stanie się z gatunkiem za rok, wiek, tysiąc lat jest dla mnie kusząca. Czy skolonizujemy obce planety, czy dojdzie do kontaktu Ziemian z obcymi. Poznać losy ludzkości, to jest to !
Jaka będzię mina ateistów kiedy Obcy przywitają nas tekstem - Część wam w imieniu naszego, zmarłego na krzyżu, zbawcy -
Wołodia ! Zrobilim my tetrisa ? Zrobilim awtomat kałasznikowa ? Zrobim i bioczeławiekomaszinu.
Ok, Drimlajner się dziwi.
Ekstrawertycy tak ekstrawertyczni że nie mogą usiedzieć i poczekać 30 minut na autobus w samotności, muszą dzwonić po znajomych który jest w mieście, i ma aktualnie czas zapalić papierosa bo do autobusu jeszcze 25 minut.