Strona 11 z 140

: 15 sie 2008, 19:55
autor: iksigrekzet
A znacie kolesia Ali Hassan Kuban? http://www.youtube.com/watch?v=8hkBHd48 ... re=related
jego album "Walk like a Nubian" wgniata w ziemię :) Polecam ściągnąć :>

: 23 sie 2008, 18:35
autor: Naphthalene
Jeśli ktoś pytał o muzykę do refleksji i przemyśleń, polecam album "Głosy" Zbigniewa Preisnera. Najbardziej podobały mi się kawałki "Noc", "Wielka woda" i "Do polityka".

Nie interesuję się muzyką, ten krążek wpadł mi w ręce przypadkowo, jednak nie żałuję :D

: 28 sie 2008, 19:42
autor: iksigrekzet
W ramach radosnej nowiny polecam album którego słucham non stop ostatnio: Witchmaster "Masochistic Devil Worship". Inspiracja starym black/trash metalem, genialna muzyka do machania głową i picia piwa!

: 08 wrz 2008, 2:05
autor: Jacek
kto sie z tym nie zgodzi :) ?

A winters day
In a deep and dark december;
I am alone,
Gazing from my window to the streets below
On a freshly fallen silent shroud of snow.
I am a rock,
I am an island.
I've built walls,
A fortress deep and mighty,
That none may penetrate.
I have no need of friendship; friendship causes pain.
Its laughter and its loving I disdain.
I am a rock,
I am an island.

Dont talk of love,
But I've heard the words before;
Its sleeping in my memory.
I wont disturb the slumber of feelings that have died.
If I never loved I never would have cried.
I am a rock,
I am an island.

I have my books
And my poetry to protect me;
I am shielded in my armor,
Hiding in my room, safe within my womb.
I touch no one and no one touches me.
I am a rock,
I am an island.

And a rock feels no pain;
And an island never cries.

http://www.youtube.com/watch?v=hhgFNRhgVP8

: 08 wrz 2008, 15:21
autor: Sorrow
Ostatnio odkryłem na nowo Slayera :) . Bardzo fajna muza pasująca do moich obecnych uczuć :D .

: 08 wrz 2008, 18:10
autor: amnesiac
A ja lubię muzykę z porządnym kopem, z energią, emocjami, uczuciami. Można dzięki niej świetnie rozładować negatywne emocje, bo jako I niewiele ich okazuje ;-) Polecam stare płyty Pearl Jam - zwłaszcza "Ten", Radiohead i Placebo, ale też pierwsze płyty.
Próbka Pearl Jamu która dosłownie porywa:
http://pl.youtube.com/watch?v=9SPMfr38fCA
Radiohead - na bardziej kontemplacyjne dni:
http://pl.youtube.com/watch?v=oo3ZnHJ0KTQ

Słucham też sporo jazzu, mogę polecić kilka płyt na początek, na oswojenie się, takich delikatnych, coby się nie zrazić ;-)

: 08 wrz 2008, 23:49
autor: qb
A mi się ostatnio coś takiego podoba :mrgreen:

http://pl.youtube.com/watch?v=FBxJqcX8ErU

: 09 wrz 2008, 18:56
autor: kropka
Sorrow - a możesz namiar na jakiś szczególnie godny uwagi kawałek podać? Nie znam wykonawcy zupełnie i nie chciałabym się zniechęcić nietrafnym wyborem na wstępie ;)

: 09 wrz 2008, 19:56
autor: Sorrow
Ok.

Dwa starsze kawałki:
War Ensemble
Seasons In The Abyss

: 09 wrz 2008, 21:18
autor: Naphthalene
Powiedzcie mi, co Wam z tego, że non stop słuchacie jakiejś muzyki? Ja muzyki słucham przypadkowo (wiadomo, całkowite odizolowanie się jest niemożliwe, a poza tym nie ma sensu, wręcz przeciwnie, uważam, że muzyka potrafi rozwijać człowieka). Dlatego każdy dźwięk kojarzy mi się z jakimś dniem, okresem czasu, sytuacją... to tak samo jak barwa czy zapach. Muzyka jest częścią mojego życia, i tak chyba powinno być w przypadku osób, które artystami być nie pragną, i których życie nie jest po prostu dla muzyki przeznaczone.

: 09 wrz 2008, 21:24
autor: kropka
Naphthalene pisze:Powiedzcie mi, co Wam z tego, że non stop słuchacie jakiejś muzyki?
Dlaczego non-stop i dlaczego "jakiejś" i dlaczego te słowa zawarte w jednym zdaniu sugerują, że to źle? :?

Sorrow - dzięki :) Chyba zachowam to na "cięższy" humor :)

: 09 wrz 2008, 21:26
autor: bezimienny
Naphthalene pisze:Powiedzcie mi, co Wam z tego, że non stop słuchacie jakiejś muzyki?
Muzyka jest fajna, stymuluje. :)
Naphthalene pisze:Muzyka jest częścią mojego życia, i tak chyba powinno być w przypadku osób, które artystami być nie pragną, i których życie nie jest po prostu dla muzyki przeznaczone.
E, ja chciałbym być artystą, a muzyka jest częścią mojego życia i to dosyć sporą.

: 10 wrz 2008, 0:03
autor: Sorrow
Naphthalene pisze:Powiedzcie mi, co Wam z tego, że non stop słuchacie jakiejś muzyki?
Masz jakieś wąty, czy co? :?

: 10 wrz 2008, 9:19
autor: qb
Naphthalene pisze:Powiedzcie mi, co Wam z tego, że non stop słuchacie jakiejś muzyki? Ja muzyki słucham przypadkowo (wiadomo, całkowite odizolowanie się jest niemożliwe, a poza tym nie ma sensu, wręcz przeciwnie, uważam, że muzyka potrafi rozwijać człowieka).
Właściwie to dużo, ale jakoś dokładnie to nie wiem jak odpowiedzieć na to pytanie.
Nie masz nigdy tak, ze jakaś piosenka Ci się bardzo spodoba i chcesz ją usłyszeć jeszcze raz albo nawet i w kółko? Nie wierze, żeby chociaż jedna się taka nie znalazła.
Ja mam bardzo dużo takich i stale się ich liczba zwiększa kiedy coś nowego usłyszę.
Naphthalene pisze:Dlatego każdy dźwięk kojarzy mi się z jakimś dniem, okresem czasu, sytuacją... to tak samo jak barwa czy zapach. Muzyka jest częścią mojego życia, i tak chyba powinno być w przypadku osób, które artystami być nie pragną, i których życie nie jest po prostu dla muzyki przeznaczone.
Dokładnie, każda piosenka coś symbolizuje, dla każdego inną rzecz zależną od okoliczności w jakich jej słuchał/a

Poza tym, nie rozumiem ostatniego zdania, co z tego, ze ktoś nie chce zostać artystą? Nie może się muzyką fascynować dlatego?

: 10 wrz 2008, 13:23
autor: Ausencia
Słucham, bo muszę. Nałog.