Polski Portal Introwertyków

Kiedyś na pewno... ale kiedy??? Miało być tak lub nie... hmmm... Tak, ale to daleka przyszłość

Czy uważasz, że jesteś za bardzo oderwany/na od rzeczywistości?

Nie, to rzeczywistość jest zbyt bardzo oderwana ode mnie

Czy uzależniasz oddawanie się pewnym dźwiękom(muzyce) od określonej pory dnia?

Hmm... Chyba tak. Pora dnia ma jakiś wpływ.

Lubisz samotne spacery po zmierzchu?

O tak, tak.
Właściwie prawie tylko takie. I to bardzo późno ( m.in. dlatego, że mniej ludzi ).


Pfyf... pewnie było.
Lubisz gotować?

Jakkolwiek to ciotowato zabrzmi... Tak

Czy jesteś osobą którą można by uznać za patriotę?

SWAT pisze:Jakkolwiek to ciotowato zabrzmi... Tak

Czy jesteś osobą którą można by uznać za patriotę?

No co Ty, gotowanie normalna rzecz przecież.

Nie wiem, czy jestem patriotą, bo nie mam pojęcia według jakich standardów mam to określić. Gdzieś słyszałem, że jak osoba nie oszukuje państwa, płaci podatki itd., to może się uznać za patriotę w dzisiejszych czasach, ale na ile to prawdziwe to nie mam pojęcia


Wolicie osoby egocentryczne, czy aroganckie?

SWAT pisze:Jakkolwiek to ciotowato zabrzmi... Tak

D:
Co? Ciotowato, och nie [sic!]. Może nawet na odwrót. Ludzie co lubią gotować, nie tylko dlatego że MUSZĄ mają u mnie wieeeeelki plus.
A jak człek płci męskiej lubi gotować, bo lubi to woah. Piękna cecha, piękna. :>


A co do odpowiedzi: miało być TAK lub NIE przecież. Ale jak już to... egocentryczne. Czasem skupienie się na swoich problemach, nie oznacza bycia jakąś istotą egoistyczną czy nieczułą na problemy innych. Bycie aroganckim kojarzy mi się z wredotą i bezczelnością.


Przegrałeś kiedyś ponad sto złotych, w wyniku jakiegoś zakładu o coś?

Jeżeli lubisz to co robisz, to owszem - ten entuzjazm ku temu zajęciu to dla mnie cecha. Choć tak łącząc dane iż "z tego żyjesz" z zadanym przez ciebie pytaniem, kojarzy mi się z jakąś pracą w rzeźni i ubijaniem zwierzyny, więc ogólnie niepokojąco jeżeli masz z tego jakąś mega radochę.

:P

No, ja NIE zabiłam.


_____________
Czy kiedykolwiek znęcałeś się nad kimś psychicznie ( rówieśniku ) jako dzieciak w podstawówce...? Wykorzystywałeś/aś słabość tego kogoś i dopiero z perspektywy czasu, widzisz jakim byłeś/aś okrutny/a?

Uu, to nawet fajna praca proszę Pana. Dodaje do zacności osobistości w oczach mych zawsze.

Odpowiedź na pytanie jednak:
Nie. Nie. Nie stanowczo nie. Szczególnie rano, odczuwam mało swoją zajebistość, właściwie to prawie nie, a może wgl. jej nie ma o tej 'cudownej' dnia porze ( ale wieczorem czasem się okłamuje, że jednak ją mam i na ranek pragnę zachować to uczucie, ale nie specjalnie mi to wychodzi ).


Uważasz się za lenia?

Wręcz przeciwnie - uważam się raczej za pracusia

Czy chciał(a)byś znać dokładną datę swojej śmierci?

Nie.

Okłamałeś/aś kogoś dzisiaj?

Dziś, jeszcze nie. 'Możliwość czyni złodzieja', możliwości okłamania jeszcze dziś nie było ... to dopiero 50kilka minut po północy.

Masz jakiś zwyczaj o którym nikt nie wie ?

Tak. (i niech tak pozostanie xD)

Wylizujesz talerz po dobrym żarciu?

Tak, nawet jak patrzą. Czasami wspomagam się chlebem.

Uważasz, że śpisz za długo?

Nie.

Czy zdarza/zdarzało Ci się spędzać samotne wieczory przy lampce wina?