Strona 11 z 15

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

: 03 lut 2020, 22:50
autor: Introman24
Drimlajner pisze: 03 lut 2020, 22:07 Ale cicho! Bo zaraz się dowiemy że Drim gada od rzeczy i będzie gimnastyka pojęciowa, bo masturbacja to nie seks... to masaż. A oral to tylko taka forma pocałunku. Takteż Dziewice! Chcecie zachować czystość ale przy okazji troszkę się pobawić? Siła wasza leży w aparacie mowy! Zarówno waszym, jak i kochanka :serce:.
Pytanie tylko co na to Fyapowah - czy to jest jest już zużycie czy nie? :) Chociaż teraz wychodzi na to, że doświadczenie jest nawet lepsze od dziewictwa. Ciekawe zaprzeczenie wszystkiego, co się wcześniej pisało. Zdaje się, że rzeczywiście daliśmy się wkręcić naśladowcy Testovirona :)

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

: 03 lut 2020, 22:56
autor: Drimlajner
Introman24 pisze: 03 lut 2020, 22:50 Chociaż teraz wychodzi na to, że doświadczenie jest nawet lepsze od dziewictwa. Ciekawe zaprzeczenie wszystkiego, co się wcześniej pisało.
Trochę udało nam się go przekonać do przejścia na lubieżną stronę mocy.

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

: 04 lut 2020, 18:06
autor: Fyapowah
Introman24 pisze: 03 lut 2020, 22:50
Drimlajner pisze: 03 lut 2020, 22:07 Ale cicho! Bo zaraz się dowiemy że Drim gada od rzeczy i będzie gimnastyka pojęciowa, bo masturbacja to nie seks... to masaż. A oral to tylko taka forma pocałunku. Takteż Dziewice! Chcecie zachować czystość ale przy okazji troszkę się pobawić? Siła wasza leży w aparacie mowy! Zarówno waszym, jak i kochanka :serce:.
Pytanie tylko co na to Fyapowah - czy to jest jest już zużycie czy nie? :) Chociaż teraz wychodzi na to, że doświadczenie jest nawet lepsze od dziewictwa. Ciekawe zaprzeczenie wszystkiego, co się wcześniej pisało. Zdaje się, że rzeczywiście daliśmy się wkręcić naśladowcy Testovirona :)
Skoro pytasz - Seks oralny pozbawia dziewictwa, masturbacja nie. Dla mnie doświadczenie jest gorsze od dziewictwa. Ciągle podtrzymuję, że zaakceptuję wyłącznie dziewicę jako partnerkę.

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

: 04 lut 2020, 21:24
autor: Coldman
Proszę o powrót do tematu wątku, bo za daleko popłynęliście.

Ja zapraszam tutaj, może odwróćmy sytuację i bardziej w pozytywnym świetle spójrzmy na wszelkie wady i preferencje. viewtopic.php?f=28&t=1941&start=30

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

: 08 lut 2020, 2:58
autor: Penumbra
Fyapowah pisze: 31 sty 2020, 9:24
Nathas pisze: 31 sty 2020, 7:10
Fyapowah pisze: 30 sty 2020, 22:18 Rozwiązłości. Moja przyszła tż musi być dziewicą zanim straci dziewictwo ze mną.
Ale konserwa :) Wg Ciebie brak cnoty = rozwiązłość?
Nie. Jeśli kobieta straciła cnotę ale dalej jest w tym związku to nie jest rozwiązła. Rozwiązła jest ta, która traci cnotę z jedną osobą, a potem szuka nowego związku.

Nie jestem konserwą, moje wymagania nie wynikają z tradycji ani religii, a szacunku do samego siebie. Nie zaakceptuję "zużytej" kobiety z tego samego powodu, dla którego nie poliżę tego samego loda albo lizaka, którego polizał już ktoś obcy.

Dodatkowo z każdym kolejnym partnerem seksualnym rośnie prawdopodobieństwo rozwodu, a związki z dziewicami są najstabilniejsze.
o jeny ale strigerowałeś wątek, tyle stron do przeczytania. Dzięki Ci :kot:
wracając..
i dalej jest w tym związku? a co jest straciła cnotę ale samiec zawalił? odszedł, zdradził, zmarł albo został księdzem? czy wtedy już staje się rozwiązła? :D

swoją drogą.. żebyś Ty wiedział ile ja znam dziewic, które są rozwiązłe :haha: piękne, nie? i co teraz :roll:

Ostrzeżenie - Cold

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

: 16 lut 2020, 11:18
autor: LadyZau
Nieodpowiedzialność, olewczość w stosunku do mnie, nadużywanie alkoholu, uciekanie ode mnie, nie spedzanie czasu wpolnego, balaganiarstwo, brak czulosci i więzi, oziębłość, nadmierna chec posiadania prywatnosci.

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

: 19 mar 2020, 21:42
autor: nietota
LadyZau pisze: 16 lut 2020, 11:18 nadużywanie alkoholu, uciekanie ode mnie, nie spedzanie czasu wpolnego, balaganiarstwo, brak czulosci i więzi, oziębłość, nadmierna chec posiadania prywatnosci.
Ajajaj, biedny ten osobnik, biedny! :kot:

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

: 21 mar 2020, 15:44
autor: LadyZau
nietota pisze: 19 mar 2020, 21:42
LadyZau pisze: 16 lut 2020, 11:18 nadużywanie alkoholu, uciekanie ode mnie, nie spedzanie czasu wpolnego, balaganiarstwo, brak czulosci i więzi, oziębłość, nadmierna chec posiadania prywatnosci.
Ajajaj, biedny ten osobnik, biedny! :kot:
na szczescie to nie ty

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

: 03 kwie 2020, 15:48
autor: nika35
Ja nie lubię facetów egoistów.

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

: 03 kwie 2020, 17:16
autor: Penumbra
LadyZau pisze: 16 lut 2020, 11:18 Nieodpowiedzialność, olewczość w stosunku do mnie, nadużywanie alkoholu, uciekanie ode mnie, nie spedzanie czasu wpolnego, balaganiarstwo, brak czulosci i więzi, oziębłość, nadmierna chec posiadania prywatnosci.
momentami trąca bluszczem. W jaki sposób od Ciebie uciekają i z jakiego powodu? :shock: ciekawi mnie też ta nadmierna prywatność, czym się to objawia?

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

: 16 lip 2020, 6:33
autor: anneline_87
Mnie się wydaje, że potrafię akceptować wiele, o ile nie ma to związku z relacją, jest neutralne np. rozrzucanie rzeczy, markotnosc, nieuzasadniona niechęć do innych ludzi, a nawet kłamstwo (oklamywano mnie np. w kwestii palenia papierosów). Natomiast moja akceptacja radykalnie się zawęża, jeśli chodzi o zachowania mające związek ze sferą uczuć. Strasznie ciężko mi z tym, że partner wyszukuje po necie zdjęć swojej ex, każdej napotkanej laski. Rozumiem, że ktoś mu się wizualnie podoba, ludzie nie są ślepi, choć ja w sumie w związku jestem, ale już przeglądanie zdjęć to krok dalej i ja w związku na to nie mam ochoty. Nie wspomnę już o rozrywkach bardziej hardkorowych, jak czaty erotyczne, kamerki. Znoszę to, bo bardzo kocham, ale jak to się na mnie odbija, to ciężko pisać.

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

: 21 lip 2020, 16:43
autor: Coldman
anneline_87 pisze: 16 lip 2020, 6:33 Strasznie ciężko mi z tym, że partner wyszukuje po necie zdjęć swojej ex,
To naprawdę dziwne, no coś tu nie gra. W sumie przeprowadził bym bardzo poważną rozmowę z partnerką, gdybym ją przyłapał na czymś takim parę razy.

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

: 21 lip 2020, 17:45
autor: Nathas
Coldman pisze: 21 lip 2020, 16:43
anneline_87 pisze: 16 lip 2020, 6:33 Strasznie ciężko mi z tym, że partner wyszukuje po necie zdjęć swojej ex,
To naprawdę dziwne, no coś tu nie gra. W sumie przeprowadził bym bardzo poważną rozmowę z partnerką, gdybym ją przyłapał na czymś takim parę razy.
Tu BARDZO nie gra, ale jak widać po kolejnych wpisach @anneline_87 widocznie lubi być ofiarą i marnować swoje życie. Albo inaczej nie potrafi.

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

: 21 lip 2020, 18:14
autor: Coldman
Neurotyczna potrzeba miłości zaślepia swoje jak i partnera wady.

Re: Jakich wad nie zaakceptowałabyś/łbyś u partnera/ki?

: 23 lip 2020, 12:30
autor: anneline_87
Nathas pisze: 21 lip 2020, 17:45
Coldman pisze: 21 lip 2020, 16:43
anneline_87 pisze: 16 lip 2020, 6:33 Strasznie ciężko mi z tym, że partner wyszukuje po necie zdjęć swojej ex,
To naprawdę dziwne, no coś tu nie gra. W sumie przeprowadził bym bardzo poważną rozmowę z partnerką, gdybym ją przyłapał na czymś takim parę razy.
Tu BARDZO nie gra, ale jak widać po kolejnych wpisach @anneline_87 widocznie lubi być ofiarą i marnować swoje życie. Albo inaczej nie potrafi.
To co ja mam zrobić, skoro nie umiem się rozstać? Czekam, aż sam mnie zostawi. I czasem chciałabym nawet, żeby tak się stało, bo ja wiem, że to wszystko, co robi świadczy o braku większych uczuć do mnie, ale czuję się bezsilna.
Obiecał mi kilka razy, że pójdziemy o tym porozmawiać u terapeuty, ale tego nie zrobił. Mam takie poczucie, że i tak się rozstaniemy, takie odczucie kresu tej relacji.