Strona 11 z 28

Re: Introwertyk się dziwi...

: 18 lis 2012, 11:42
autor: kosmonauta80
Nie rozumiem tego, co czasami na imprezach u znajomych obserwuję: wypiją troszkę % i zaczynają się zachowywać bardzo "ekstrawertycznie" tj wylewnie, jakieś dziwne czynności wykonują itd. A potem twierdzą, że to było "fajne". Oczywiście jak ktoś nagra film czy zrobi foto, to ryją z tego jak goryle w okresie godowym. WTF!?!?!?

Re: Introwertyk się dziwi...

: 18 lis 2012, 12:16
autor: Shamicki
A mnie dziwi iż jednym z ulubionych jak nie najbardziej popularnym pisarzem jest Stephen King. Co prawda cykl 'Mroczna Wieża' był dobry i tam jeszcze parę jakiś książek w miarę również, a poza tym nic specjalnego. Jest tylu lepszych autorów...
Padre pisze:Dziś rano widziałem gościa chodzącego po zaoranym polu z wykrywaczem metali. Ponieważ jakoś nie słyszałem by w okolicy ostatnio (lub w ogóle) spadł meteoryt, to czego on tam mógł szukać? :shock:
Być może żużlu z rudami żelaza - pozostałości po dymarkach. A czemu akurat taki pomysł. Otóż babcia zostawiła w spadku między innymi działki (teoretycznie budowlane). A takie działki sporo warte są więc z ich powodu wybuchła wojna wśród wujków (jak na materialistów przystało). Nie mam pojęcia jakie były w końcu ustalenia ponieważ w ogóle mnie to nie interesowało. Efekt - okazało się że były tam kiedyś dymarki i nie można tam nic postawić ponieważ są tam stanowiska archeologiczne. Pozostaje zaorać i posadzić ziemniaki :D

Re: Introwertyk się dziwi...

: 18 lis 2012, 15:31
autor: Zour
Mnie najbardziej dziwi:
Załóżmy, że jesteśmy z kimś na wycieczce w jakimś muzeum. Zaleźliśmy się w dosyć ciekawie wyglądającym i znanym miejscu (którego zdjęć są miliony w internecie). Chcę się lepiej przyjrzeć, a tu... każą mi się odwrócić do aparatu! Czekam minutę, dwie, aż mi zrobi te kilkanaście takich samych zdjęć, potrzymam komuś aparat. Zauważam, że inni, zamiast dokładniej oglądać zabytki czy przeczytać informacje na ich temat, to wolą cykać zdjęcia na lewo i prawo.
Ok. Zdjęcia już porobili. Nareszcie mogę dokładniej obejrzeć ten obraz, ale... za dużo czasu tu spędziliśmy i trzeba iść dalej.
Nie ma to jak zepsucie zwiedzania przez jakieś głupie zdjęcia :evil: .
Rozumiem, że jak się komuś się na prawdę spodoba to może cyknąć sobie jedną lub dwie fotki. Ale na okrągło tracić czas na fotografowaniu?
Niektórzy nawet jak są w jakimś miejscu które nie jest zbyt ciekawe to walą dziesiątki zdjęć.
Chyba dlatego w większości muzeów jest zakaz fotografowania :mrgreen: .

Re: Introwertyk się dziwi...

: 18 lis 2012, 22:46
autor: vragutinovic
Machanie świecącym patykami

A mnie dziwi... Mam! Po co im te świecące patyki? Przecież wszystko inne "pasuje" jak ulał: Japonia XXI wieku, cyfrowo-hologramowa sexy pop-gwiazdka - istny post-postmodernizm, ale po co te patyki?

Re: Introwertyk się dziwi...

: 18 lis 2012, 23:30
autor: highwind
vragutinovic pisze:Machanie świecącym patykami

A mnie dziwi... Mam! Po co im te świecące patyki? Przecież wszystko inne "pasuje" jak ulał: Japonia XXI wieku, cyfrowo-hologramowa sexy pop-gwiazdka - istny post-postmodernizm, ale po co te patyki?
Jaram się!

Re: Introwertyk się dziwi...

: 19 lis 2012, 17:52
autor: Zour
Kolejna rzecz, która mnie dziwi:
Typowa rozmowa ekstrawertyków o "niczym". Ktoś mówi jakieś nie zabawne zdanie, np: "Otwieram sobie drzwi, a tam stoi Marian" lub "jadłem dziś sernik" i wszyscy wokół wpadają w śmiech :? .

Co było takiego śmiesznego w jego wypowiedzi?

Re: Introwertyk się dziwi...

: 19 lis 2012, 18:06
autor: qb
Zour pisze:Kolejna rzecz, która mnie dziwi:
Typowa rozmowa ekstrawertyków o "niczym". Ktoś mówi jakieś nie zabawne zdanie, np: "Otwieram sobie drzwi, a tam stoi Marian" lub "jadłem dziś sernik" i wszyscy wokół wpadają w śmiech :? .

Co było takiego śmiesznego w jego wypowiedzi?
Kontekst.

;)

Re: Introwertyk się dziwi...

: 19 lis 2012, 18:15
autor: Zour
qb pisze:
Zour pisze:Kolejna rzecz, która mnie dziwi:
Typowa rozmowa ekstrawertyków o "niczym". Ktoś mówi jakieś nie zabawne zdanie, np: "Otwieram sobie drzwi, a tam stoi Marian" lub "jadłem dziś sernik" i wszyscy wokół wpadają w śmiech :? .

Co było takiego śmiesznego w jego wypowiedzi?
Kontekst.

;)
Kontekstu też nie ma zbyt humorystycznego.

A może to jest znudzenie rozmową do poziomu załamania nerwowego i nawet głupie zdanie może rozbawić?!
Ach... te teorie :).

Re: Introwertyk się dziwi...

: 19 lis 2012, 21:49
autor: kosmonauta80
Czasami w klubach są "promocje" na tzw "shoty". Czyli mieszanka różnych alkoholi i soczków. Oczywiście ludzie pieją z zachwytu jak to dorwą. Co w tym fajnego pytam się? O przechwalaniu się jaki to kto nie był naj...... nawet nie wspominam.

Re: Introwertyk się dziwi...

: 20 lis 2012, 16:58
autor: kosmonauta80
Wszelkie Twittery i Facebooki: "zrobiłem kupę", "kupiłam chleb" -> po kiego to? Poklasku szukają tacy ludzie czy jak?

Re: Introwertyk się dziwi...

: 20 lis 2012, 17:59
autor: leonidas
nie no bez przesady fejsbuk to nie taki diabeł mozna wiedziec co sie z kazdym dzieje co robi sa pewne plusy jak i minusy,a to ze ktos napisze wlasnie zrobilem kupe to raczej bardziej smieszne jest niz irytujace heh

Re: Introwertyk się dziwi...

: 21 lis 2012, 5:20
autor: Difane
kosmonauta80 pisze:Wszelkie Twittery i Facebooki: "zrobiłem kupę", "kupiłam chleb" -> po kiego to? Poklasku szukają tacy ludzie czy jak?
Lajków szukają, lajków. A jak :mrgreen: . Siedzi sobie taki kolo na FB, robi wpis "idem po bółki do tesco", po czym zostaje w domu, patrzy na ekran, zagryza paznokcie i myśli sobie "No co jest lubicie mnie czy mnie nie lubicie ? Gdzie te łapki ? Dawać dawać ! " :D .

Re: Introwertyk się dziwi...

: 21 lis 2012, 15:19
autor: amls
Difane pisze:Lajków szukają, lajków. A jak :mrgreen: . Siedzi sobie taki kolo na FB, robi wpis "idem po bółki do tesco", po czym zostaje w domu, patrzy na ekran, zagryza paznokcie i myśli sobie "No co jest lubicie mnie czy mnie nie lubicie ? Gdzie te łapki ? Dawać dawać ! " :D .
A jak nie ma lajków to usuwa posta, bo wstyd :D

Re: Introwertyk się dziwi...

: 23 lis 2012, 15:07
autor: Maksiu
Mnie dziwi, że podobno jestem w 10% najinteligętniejszych ludzi świata. Jakimi głupcami musi być reszta, skoro ja jestem nad nimi?

Re: Introwertyk się dziwi...

: 24 lis 2012, 6:05
autor: Difane
Jak pierwszy raz zobaczyłem ten temat, to pomyślałem sobie "mnie w sumie nic nie dziwi", ale gdy zacząłem nieco drążyć tę kwestię to stwierdziłem, że jest jednak parę mniej lub bardziej błahych spraw, których jakoś pojąć nie potrafię.

A więc dziwi mnie:

- dlaczego w tak zaawansowanym technologicznie świecie władze piłkarskich federacji tak długo zwlekają z wdrożeniem nowinek technicznych, które mogłyby pomóc w rozwiązywaniu spornych sytuacji ?

- dlaczego serwisy klubów piłkarskich bombardują kibiców wypowiedziami futbolowych ekspertów o tym, że genialny piłkarz jest genialnym piłkarzem, skoro wszyscy przecież wiedzą że jest genialny ?

- dlaczego podczas konkursu rzutów karnych bramkarze nie stosują się do pewnej banalnej prawidłowości, którą bardzo łatwo zauważyć a która sprawia, że w 95 % przypadków mogliby bronić z większą skutecznością niż dotychczas ?

- dlaczego media ciągle informują o tym, że PiS chce aby rząd podał się do dymisji skoro wszyscy wiedzą, że oni zawsze będą tego chcieli

- dlaczego związki zawodowe organizują demonstracje, skoro i tak nikt ich nie słucha ?

- dlaczego osoby, które chcą się nawalić na jakiejś imprezie wybierają się na nią swoim samochodem ?

- dlaczego 90 % amatorskich scen porno kręconych jest bez żadnej fantazji i przebiega według tego samego schematu ?

- dlaczego obrazy, na których widnieją po dwie kreski i kropka są warte 80 miliardów ojros ?

- dlaczego utwory, które wpadają jednym uchem a wylatują drugim mają po 100 miliardów wyświetleń na YT ?

- dlaczego tak wielu początkujących producentów muzycznych ma problem z wykryciem fałszu w melodii ?

- dlaczego gdy chciałbym zakończyć ten post w jakiś zabawny sposób nic nie przychodzi mi do głowy ?

O i to by było na tyle. Może jak kiedyś coś jeszcze wymyślę to dopiszę :P .