Strona 2 z 2

Re: Szczery introwertyk??

: 19 lis 2013, 16:37
autor: Tytus
Agon pisze:
Tytus pisze:a co szczerego w tym,że przed propozycją spotkania nie powiesz,że nie lubisz tego rodzaju wypadów(przykład pabu) a po spotkaniu "marudzisz "na temat jak to się tam męczyleś
Nic. Ktoś nie odmawia choć nie chce, a potem marudzi żeby sobie ulżyć, choć to jego wina, że się męczył. To nie introwersja, tylko brak asertywności. Ja raczej tak nie robię, jak czegoś nie chcę, to nie robię, a jak coś chcę, to to robię.
no tak.Zapomniałam.Należałoby zacząć od definicji słowa "Szczerość"

Na stronie głównej Polski Portal Introwertyków jest miło napisane
"Witamy tu wszystkich i introwertyków i tych,którzy chcą się czegoś o nich dowiedzieć."
Nie udzielacie informacji,kochani,chcecie mnie nauczyć Wikipedii na pamięć.

Re: Szczery introwertyk??

: 19 lis 2013, 18:29
autor: Drimlajner
Na stronie głównej Polski Portal Introwertyków jest miło napisane
"Witamy tu wszystkich i introwertyków i tych,którzy chcą się czegoś o nich dowiedzieć."
:shock:

Przyznać się ! Który admin wykasował wpis: "Ekstrawertykom wstęp surowo wzbroniony" ? No mamy odpowiedz co tu ostatnio tak dużo tematów: "o borze brzozowy, zakochałam się a on wpatrzony tylko w swe wnętrze jest !"
Należałoby zacząć od definicji słowa "Szczerość"
Pogubiłem się, o czym właściwie jest ten temat ? O szczerości czy jednak o asertywności ?
chcecie mnie nauczyć Wikipedii na pamięć.
Wikipedii to nie, są tam straszliwe braki. Natomiast grzechu, we wpisaniu w wyszukiwarkę "książka na temat introwertyzmu" i zakupie tejże, nie widzę.

Make GDP, not war !!

Re: Szczery introwertyk??

: 19 lis 2013, 20:22
autor: just me
Zgadzam się z tym co napisał highwind:
"Nie chcę niczego zakładać, ale nic nie poradzę na to, że mam wrażenie, że coś w introwertykach ewidentnie kłuje cię w tyłek"
bo nie wierzę, że trafia tu jakiś teoretyk podywagować w oderwaniu od rzeczywistości na temat zależności danej cechy od rodzaju osobowości, który byłby dla niej cudownie egzotyczny ;)

Jeśli dobrze rozumiem jako ta druga, nie mająca tutaj wstępu strona ;) chodzi o pewną sprzeczność w sytuacji, że ktoś zamiast postawić sprawę jasno: nie mam ochoty dziś iść do pubu, pójdzie do tego pubu, mimo że nie ma na to większej ochoty; a druga strona odbierze to tak, że skoro wyjście do tego miejsca doszło do skutku, to obie strony miały ochotę spędzić czas właśnie w taki sposób. A potem rzeczony organizator trafia sobie na takie forum, poczyta trochę i zaczyna się zastanawiać ile w minionych spotkaniach czy innych sytuacjach było rzeczywistej chęci tej drugiej osoby i pada to pytanie: dlaczego ci introwertycy nie są szczerzy?!

Zmyślanie wymówek, czy cierpiętnicze ;) godzenie się na zabierające energię spotkania oczywiście mogą być brakiem asertywności, czy nawet być odebrane jako ten brak szczerości, ale mi się zdaje jednak że to wyraz chęci nie urażenia drugiej osoby lub nawet przeskoczenia własnego misięniechciejstwa, aby drugiej osobie zrobić przyjemność/nie odrzucać na każdym kroku czyjejś miłej inicjatywy (zakładam tu to wyjście do pubu 1:1), co de facto jest pozytywnym komunikatem lub też zwyczajnego "a może wyniknie z tego fajne spotkanie?" - bo nikt mi nie wmówi, że każdy introwertyk zawsze i w każdej sytuacji źle się bawi w tym przykładowym pubie, bądź też w większym gronie (w przypadku spotkań grupowych).
Może to też być chęć zgrabnego uniknięcia: "czemu nie masz ochoty, nie lubisz mnie?"; "no weeeeź"; "więcej ci nic nie zaproponuję!", kiedy ktoś odmowy wcale nie celuje w drugą osobę. Wbrew pozorom, mimo że wiele osób mówi że ceni szczerość, nie umie jej przyjąć.
Może być też i tak, że propozycja jest przedstawiana tendencyjnie, gdzie aż głupio powiedzieć "nie chcę".

Rozumiem jednak trochę Tytusę? (jak to odmienić w formie żeńskiej?) i jej tok myślenia, bo trzeba przyznać, że jednak częściej słyszy się od ekstrawertyków "eee, stary, dziś bez szans, nie chce mi się", czy swojskie "chyba cię poebauo" np. na propozycję wyjścia do filharmonii; co nie znaczy że robiłabym z tego tezę czy jakąś regułę.

Re: Szczery introwertyk??

: 20 lis 2013, 1:40
autor: Agon
Tytus pisze:no tak.Zapomniałam.Należałoby zacząć od definicji słowa "Szczerość"

Na stronie głównej Polski Portal Introwertyków jest miło napisane
"Witamy tu wszystkich i introwertyków i tych,którzy chcą się czegoś o nich dowiedzieć."
Nie udzielacie informacji,kochani,chcecie mnie nauczyć Wikipedii na pamięć.
Można dowiadywać się o różnych rzeczach na wiele sposobów. Dlaczego na podstawie tego zdania "Witamy tu wszystkich i introwertyków i tych,którzy chcą się czegoś o nich dowiedzieć." wnioskujesz, że "nie udzielamy informacji" oraz tego, że "chcemy Cię nauczyć Wikipedii na pamięć"? Ja nie chcę Cię uczyć na pamięć Wikipedii. Jeśli się mylę i Twoje słowa, które tu zacytowałem nie mają związku z tym co Ty zacytowałeś, to dlaczego piszesz te dwa zdania obok siebie? Pisząc "no tak.Zapomniałam.Należałoby zacząć od definicji słowa "Szczerość"" chodziło o to, że definiowanie słowa "Szczerość" nie ma sensu w tej dyskusji i był to sarkazm, czy też chciałeś zdefiniować słowo "Szczerość", ale potem z rozpędu zapomniałeś?

Szczerze mówiąc próbuję zrozumieć o co Ci chodzi, ale nie rozumiem.

Re: Szczery introwertyk??

: 20 lis 2013, 16:12
autor: Tytus
Agon pisze:
Tytus pisze:no tak.Zapomniałam.Należałoby zacząć od definicji słowa "Szczerość"

Na stronie głównej Polski Portal Introwertyków jest miło napisane
"Witamy tu wszystkich i introwertyków i tych,którzy chcą się czegoś o nich dowiedzieć."
Nie udzielacie informacji,kochani,chcecie mnie nauczyć Wikipedii na pamięć.
Można dowiadywać się o różnych rzeczach na wiele sposobów. Dlaczego na podstawie tego zdania "Witamy tu wszystkich i introwertyków i tych,którzy chcą się czegoś o nich dowiedzieć." wnioskujesz, że "nie udzielamy informacji" oraz tego, że "chcemy Cię nauczyć Wikipedii na pamięć"? Ja nie chcę Cię uczyć na pamięć Wikipedii. Jeśli się mylę i Twoje słowa, które tu zacytowałem nie mają związku z tym co Ty zacytowałeś, to dlaczego piszesz te dwa zdania obok siebie? Pisząc "no tak.Zapomniałam.Należałoby zacząć od definicji słowa "Szczerość"" chodziło o to, że definiowanie słowa "Szczerość" nie ma sensu w tej dyskusji i był to sarkazm, czy też chciałeś zdefiniować słowo "Szczerość", ale potem z rozpędu zapomniałeś?

Szczerze mówiąc próbuję zrozumieć o co Ci chodzi, ale nie rozumiem.
Miałam już nie zabierać głosu,ale grzeczność mi nie pozwala nie odpowiedzieć.
Tak-to by l sarkazm.
I jeśli próbujesz mnie zrozumieć-to poczytaj dokładnie.Głównie głosy innych.....Atak,atak,atak-tak to odbieram.
Faktycznie admin powinien zamieścić wpis Tylko dla Inntrowertyków.
Dzięki za gościnę

Re: Szczery introwertyk??

: 20 lis 2013, 19:06
autor: Drimlajner
Głównie głosy innych.....Atak,atak,atak-tak to odbieram.
Hmn... Wyśmianie osób dla których słowo jest najważniejsze oraz stwierdzenie że nie można ci pomóc jeśli nie opiszesz dokładnie relacji jakie łączą cię z twoim znajomym introwertykiem (a nie opiszesz bo takie jest prawo internetu) nazywasz atakiem ?

Plus zwrócenie ci uwagi iż.
- ludzie różnie reagują na słowo psycholog
- czym jest fundament osobowości nazywanej introwertyzm i ekstrawertyzm,
- introwertycy nie rozumieją niektórych rzeczy oczywistych dla ekstrawertyków
- depresja to zindywidualizowana choroba
- podanie wątpliwości sposobu polegającemu na tzw użalaniu się nad obiektem
- wytłumaczenie swojego punktu widzenia (słowo nic ale gest i kontekst znaczy ogrom)

To że pisze w kretyński sposób swoje posty, ok, przyjmę na klatę. To że cię atakuję, wydaje się rzeczą, dziwną.

Re: Szczery introwertyk??

: 20 lis 2013, 23:49
autor: Agon
Tytus pisze:Miałam już nie zabierać głosu,ale grzeczność mi nie pozwala nie odpowiedzieć.
Tak-to by l sarkazm.
I jeśli próbujesz mnie zrozumieć-to poczytaj dokładnie.Głównie głosy innych.....Atak,atak,atak-tak to odbieram.
Faktycznie admin powinien zamieścić wpis Tylko dla Inntrowertyków.
Dzięki za gościnę
Szczerze mówiąc nie czytałem postów innych osób, bo założyłem że zwracając się do mnie nie będziesz przypisywał mi cudzych opinii i wypowiedzi.

Re: Szczery introwertyk??

: 24 lis 2013, 4:41
autor: Difane
Co ja się będę rozpisywał. Posłużę się cytatem. :)
Agon pisze:jak czegoś nie chcę, to nie robię, a jak coś chcę, to to robię.
Tyle na ten temat. :D