Strona 2 z 3
: 31 gru 2007, 19:13
autor: Cliodne
Mi plany na sylwka w ostatniej chwili nie wypaliły
Mnie też. Ide spać chyba;]
: 01 sty 2008, 2:28
autor: Sorrow
Siedzę w domu. Moja stara się spiła i psuje mi sylwestra. Wydaje z siebie dziwne dźwięki, co mnie niezwykle irytuje :/ .
: 01 sty 2008, 22:18
autor: szejk
Sylwester oczywiscie w domu, a gdziezby indziej
Tak nie było, plany się w ostatniej chwili zmieniły
: 02 sty 2008, 16:23
autor: Rilla
Myślałam, że będzie wesoło i przyjemnie, a było w wyjątkowo wisielczym nastroju. Szkoda, bo mogło być lepiej.
: 02 sty 2008, 18:11
autor: Cosh!se
Przesiedziałam sylwestra przed komputerem i gadałam na gg z koleżanką. W sumie było wesoło ;]
: 02 sty 2008, 20:38
autor: el quatro
Najgorsze są pytania znajomych "jak spędziłeś sylwka"
: 02 sty 2009, 17:20
autor: Piotrek K.
Ja spędziłem tegorocznego sylwestra wyjątkowo "ekstrawertycznie", a co ciekawe nic nie robiłem na siłę i jedyne czego żałuję, to potłuczony tyłek, wymęczony żołądek itp.
: 02 sty 2009, 18:15
autor: Kaziol
Właśnie. Będzie trzeba coś wymyślić do poniedziałku gdzie się było na sylwka, przecież nie powiem, że sylwester z TVN-em a później Dwójką :lol:
: 02 sty 2009, 19:50
autor: Majka
Ja też tegorocznego spędziłam, możnaby powiedzieć "ekstrawertycznie". Mam grupę przyjaciół z klubu spadochronowego, z którymi zawsze czuję się dobrze, nawet na imprezach, na których jest głośna muzyka, dużo ludzi i których, jak mi się kiedyś wydawało, nigdy nie polubię. A najlepsze, że wszyscy oni mnie rozumieją i nigdy nie próbują mnie rozgadywać ani zmuszać do tańczenia, żeby mnie "rozbawić" (chociaż o to drugie musiałam ich poprosić, bo sami nie wpadli na to, że można nie lubić tańczyć :wink:).
: 05 sty 2009, 1:06
autor: Ingart
Ja mialem siedziec w domu, tymczasem siostra mnie wziela i mialem typowo introvertyczna zabawe, 15 ludzi z ktorych znam tylko 2 i duzo halasu i malo samotnosci.
el quatro pisze:Najgorsze są pytania znajomych "jak spędziłeś sylwka"
Nie sa najgorsze jezeli masz gdzies ich opisnie

: 05 sty 2009, 15:19
autor: kosmita
Dzis uslyszalem najlepsza odpowiedz na pytanie "jak spedziles sylwestra?": "nie pamietam" (wbrew pozorom, odpowiedz byla prawdziwa i calkiem sensowna

).
: 05 sty 2009, 17:02
autor: Akolita
Mnie tam pasowało. I tak było mi od początku obojętne - czy to będzie przed komputerem, w łóżku z książką, na popijawie, na trzeźwego, na zewnątrz, w środku, sama czy z innymi... wsio ribka, ten jeden raz w roku mogę się dostosować. ^__^
: 18 sty 2009, 0:47
autor: hetman
Ja jak co roku dałem się porwać szałowi głośnego nocnego imprezowania - to znaczy obejrzałem zza okna fajerwerki i poszedłem spać. Za rok i tak będzie to samo...
: 24 sty 2009, 18:15
autor: Michal
Ja tak samo jak w tamtym roku - przespałem w domu. :lol:
P.S. Rilla masz ładny avatar.

Re: Gorączka Sylwestrowej Nocy
: 31 gru 2009, 20:55
autor: Haibane
Kolejny Sylwester spędzony tak jak lubię - przy dobrej książce i nastrojowej muzyce sączącej się z głośników :wink: