Strona 2 z 2

Re: "Uroki" gimnazjum

: 11 gru 2012, 16:46
autor: amls
Chodziłam do gimnazjum niby na "zadupiu", ale takich cyrków nie było :shock: Naziści? U mnie te 3 lata dość spokojnie zleciały, chociaż wszyscy tak straszyli; cała szkoła to było jakieś 800 osób.

Re: "Uroki" gimnazjum

: 14 gru 2012, 11:12
autor: degieb
O,ja jestem w 1 klasie gimbazjum,to w temacie. U mnie nie jest tak źle, chociaż też nie za fajnie, plastiki,pustaki,koksy i cykory, ale jest kilka ludzi z którymi można pogadać.

Re: "Uroki" gimnazjum

: 14 gru 2012, 19:20
autor: highwind
Co znaczy cykory w gimnazjum? Że niby boją się pani? Lol. I co jest złego w byciu takim cykorem?

Re: "Uroki" gimnazjum

: 14 gru 2012, 20:31
autor: degieb
highwind pisze:Co znaczy cykory w gimnazjum? Że niby boją się pani? Lol. I co jest złego w byciu takim cykorem?
Może źle to określiłem, bardziej koksy/szpanerzy bo ryj im się nie zamyka, tak to wszystko spoko,ale jak przyjdzie co do czego, to się boją... Nie lubie takich ludzi, mogli by przynajmniej nie szpanować...