Strona 2 z 2
Re: Silna wola
: 02 kwie 2012, 12:56
autor: Alexielek
Tak silnych leków nikt by mi nie dał na depresję. Przynajmniej nie tu gdzie mieszkam. Wbrew pozorom wcale lekarzom nie paliło się do tego. Coś tam mi dawali na tzw. wesołość, bo sama chciałam, ale w gruncie rzeczy uważali, że nie nadaję się do leczenia farmakologicznego. Więc nie były to na pewno jakieś duże dawki.
Re: Silna wola
: 02 kwie 2012, 19:57
autor: Akolita
Rozumiem... na mnie takie ogólnodostępne leki typu Persen i Valused też nic nie pomagały. Mogłam zeżreć 8 tabletek, zamiast dwóch a i tak nie pomagały ani w zaśnięciu, ani w uspokojeniu stresu.
Re: Silna wola
: 03 kwie 2012, 19:20
autor: Alexielek
Kiedyś nawet obowiązki mnie nie motywowały, a dzisiaj proszę bardzo. Nawet wybrałam się w dane miejsce rowerem a nie busem, że też mi się chciało, hehe. Może ta wola zaczyna się we mnie kształtować? Ale coś mi się zdaje, że to tylko takie pojęcie, jak dusza. Istnieje takie słowo, ale czy sama dusza...?
Re: Silna wola
: 03 kwie 2012, 22:28
autor: cityCAT
Dobry psychiatra powinien dotrzeć do przyczyn(y) takiego stanu rzeczy (zaburzeń) i rozwalić system od środka.
Re: Silna wola
: 04 kwie 2012, 10:07
autor: K-PAX
cityCAT pisze:Dobry psychiatra powinien dotrzeć do przyczyn(y) takiego stanu rzeczy (zaburzeń) i rozwalić system od środka.
Ano właśnie, a jak nie, to zmień psychiatrę
Przypadek Alexielek zakrawa w jakimś stopniu o zaburzenia afektywne dwubiegunowe i pewnie dostawała leki normotymiczne stabilizujące nastrój, a te trochę ciężej przedawkować.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenia ... ubiegunowe
Re: Silna wola
: 04 kwie 2012, 19:23
autor: Alexielek
K-PAX jestem człowiekiem, a nie jakimś przypadkiem i kimś, kto jest na tym forum, więc proszę, nie pisz o mnie w trzeciej osobie.
Re: Silna wola
: 04 kwie 2012, 21:27
autor: SardonicAlly
Ależ, chyba nima się o co jeżyć. Przecież to tylko sformułowanie, ot, figura stylistyczna z medycznej terminologii. Wybierając się z taką czy inną dolegliwością do naszej nieocenionej służby zdrowia chcąc - nie chcąc stajemy się przypadkiem w kartotece, którego jedyną istotną cechą jest dana dolegliwość. Skoro już rozmawiamy o depresji, psychologach psychiatrach, aet caetera, to czemu nie używać medycznej terminologii, hmm?
Re: Silna wola
: 05 kwie 2012, 16:03
autor: K-PAX
Alexielek pisze:K-PAX jestem człowiekiem, a nie jakimś przypadkiem i kimś, kto jest na tym forum, więc proszę, nie pisz o mnie w trzeciej osobie.
Przepraszam, w internecie czasem o tym zapominam...
Re: Silna wola
: 26 lis 2012, 4:39
autor: str8man
Przestań piertolić i weź się rusz

Re: Silna wola
: 09 gru 2012, 14:03
autor: Shamicki
Z silną wolą jest tak że po pokonaniu trudnych momentów staje się silniejsza. Sam proces/sposób pokonywania tych momentów jest właściwie dla każdego inny...
str8man pisze:Przestań piertolić i weź się rusz

I to jest jakaś myśl

Re: Silna wola
: 13 gru 2012, 21:37
autor: degieb
Shamicki pisze:Z silną wolą jest tak że po pokonaniu trudnych momentów staje się silniejsza. Sam proces/sposób pokonywania tych momentów jest właściwie dla każdego inny...
str8man pisze:Przestań piertolić i weź się rusz

I to jest jakaś myśl

Zgadzam się
