Re: Spektrum Autyzmu
: 12 maja 2019, 20:51
Trzeba się rejestrować :/
Miejsce spotkań ludzi takich jak Ty!
https://introwertyzm.pl/
Nie trzeba, pod zaloguj masz "Przejdź bezpośrednio do testu - AKCEPTUJĘ" i możesz rozwiązywać bez logowania.
W sensie, że podwójne wiry mają coś wspólnego z deficytem kolagenu, a ten jest skorelowany z autyzmem ?nietota pisze: 13 sie 2019, 21:56 Wspaniały test!
"Czy masz dziwne włosy - np. podwójne wiry, włosy sterczące w górę? "
Btw, czytam właśnie książkę popularyzatorską o ludzkiej genetyce. Okazuje się, że cały czas odkrywane są coraz niesamowitsze zależności między pozornie odległymi obszarami tego całokształtu, jakim jest jednostka ludzka. Fascynujący temat. No i dowiedziałam się z niej, że mam niedobór kolagenu
Też tak myślałam, ALE: "Liczba i orientacja wirów włosów jest najprawdopodobniej uwarunkowana genetycznie. Istnieją też dowody na związek zaburzeń rozwojowych i wystąpienia dodatkowych wirów; uważa się, że może to być odbicie niewielkich zmian wzrostu mózgu we wczesnej embriogenezie" [wiki].patha pisze: 16 sie 2019, 20:15W sensie, że podwójne wiry mają coś wspólnego z deficytem kolagenu, a ten jest skorelowany z autyzmem ?nietota pisze: 13 sie 2019, 21:56 Wspaniały test!
"Czy masz dziwne włosy - np. podwójne wiry, włosy sterczące w górę? "
Btw, czytam właśnie książkę popularyzatorską o ludzkiej genetyce. Okazuje się, że cały czas odkrywane są coraz niesamowitsze zależności między pozornie odległymi obszarami tego całokształtu, jakim jest jednostka ludzka. Fascynujący temat. No i dowiedziałam się z niej, że mam niedobór kolagenu
Wydawało mi się, że w tym pytaniu może chodzić o stopień przykładania uwagi do detali u ankietowanego.
Hmm, wg wikipedii:nietota pisze: 16 sie 2019, 20:42
Też tak myślałam, ALE: "Liczba i orientacja wirów włosów jest najprawdopodobniej uwarunkowana genetycznie. Istnieją też dowody na związek zaburzeń rozwojowych i wystąpienia dodatkowych wirów; uważa się, że może to być odbicie niewielkich zmian wzrostu mózgu we wczesnej embriogenezie" [wiki].![]()
A:U zdrowej populacji dodatkowe wiry włosów są częste; oszacowano ich częstość na 2-5% u zdrowych dzieci rasy białej[2]. Dodatkowe wiry włosów skóry głowy są bardzo częstą cechą u pacjentów z zespołem Opitza-Kaveggii
Czyli to nie autyzmZespół Opitza-Kaveggi (zespół FG typu 1, ang. Opitz-Kaveggia syndrome, FG syndrome-1, FGS-1) – rzadki, uwarunkowany genetycznie zespół wad wrodzonych o dziedziczeniu związanym z chromosomem X, charakteryzujący się opóźnieniem umysłowym, niskorosłością, przykurczami stawowymi, hipotonią mięśniową, malformacjami odbytu i odbytnicy...
No, epigenetyka nie jest już taką świeżą nauką, więc dziwne, że nie jest o niej głośno, bo z punktu widzenia biologii ewolucyjnej, czy biologii w ogóle była sensacyjnym odkryciem. Do tego dochodzą teorie o dziedziczeniu w ten sposób cech nabytych w trakcie życia, co zupełnie byłoby czymś niesamowitym, ale tych teorii nigdy nie byłem w stanie zweryfikowac.Bo okazuje się, że geny co prawda mamy z góry przypisane i niezmienne, ale i tak wszystko zależy (dlaczego nie uczą tego w szkołach?) od ekspresji genetycznej (różne czynniki, także zewnętrzne, mogą wpłynąć na uaktywnienie się danego genu i wysłanie konkretnych bodźców do komórek lub nie).
Wikipedia, zwłaszcza polska, nie musi być tak bardzo na czasie. Internetowe testy osobowościowe zresztą też niepatha pisze: 19 sie 2019, 8:07
Czyli to nie autyzmChyba, że istnieją związki z autyzmem, o których wikipedia nie wspomina, ale wtedy z dużym prawdopodobieństwem w książce pisano by o zaburzeniach neurorozwojowych (o ile to nowa książka).
Właśnie. To wiedza powszechnie nietknięta stopą zwykłego Polaka (skromnie się zaliczampatha pisze: 19 sie 2019, 8:07
No, epigenetyka nie jest już taką świeżą nauką, więc dziwne, że nie jest o niej głośno, bo z punktu widzenia biologii ewolucyjnej, czy biologii w ogóle była sensacyjnym odkryciem. Do tego dochodzą teorie o dziedziczeniu w ten sposób cech nabytych w trakcie życia, co zupełnie byłoby czymś niesamowitym, ale tych teorii nigdy nie byłem w stanie zweryfikowac.
wikipedia nie jest najlepszym źródłem informacji. Ale w tym wypadku obawiam się, że istnieje spore prawdopodobieństwo, że wikipedia i książka odnosza się do tege samego zaburzenia. Książka też nie jest na czasie, ma już swoje 5 lat. No, ale żeby to zweryfikować trzeba by zapytać autora co miał na myśli, jeśli nie sprecyzował tego w książce.nietota pisze: 19 sie 2019, 21:16 Wikipedia, zwłaszcza polska, nie musi być tak bardzo na czasie. Internetowe testy osobowościowe zresztą też nieAle jak najbardziej mogą prześcigać staruszkę.
Autor dosyć bezkrytycznie zbiera i opisuje różne nowinki - dlatego nie lubię książek popularnonaukowych ( chyba, że sami badacze opisują własne badania) i innych Focusów - brakuje im elementu weryfikacji, a hipotezy napędzają wyobraźnię autorów, która potem różnymi nie do końca prawdziwymi scenariuszami wypełnia głowy czytelników. Właśnie badania nad dziedziczeniem traumy, a konkretnie badania nad dziedziczeniem traumy przez dzieci ocalałych z Holocaustu, a jeszcze konkretniej to głośne badanie: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24832930 (opublikowane w roku wydania książki) uchodzi za główny dowód na epigenetyczne dziedziczenie cech nabytych (przynajmniej większość artykułów, które przeczytałem kiedyś na ten temat, do niego nawiązuje). Mnie osobiście to badanie nie przekonuje ze względu na brak możliwości odróżnienia tego co wrodzone od tego co nabyte, no i dosyć małą próbę; no i wyniki są niejednoznaczne.Właśnie. To wiedza powszechnie nietknięta stopą zwykłego Polaka (skromnie się zaliczam). A przecież ważna z codziennego, praktycznego punktu widzenia. Już pomijając ewentualną perspektywę dalekosiężną. Otóż we wspomnianej książce autor jak najpoważniej mówi o dziedziczeniu cech nabytych. Np. traum, które u następnych pokoleń mogą przejawiać się - jeśli dobrze pójdzie - łatwiejszym radzeniem sobie ze stresem.
Coraz bardziej mam wrażenie że ktoś tworzy nowych autystyków. W środowisku człowieka coś zostało specjalnie zmieniony aby więcej ludzi było autystycznych bo uznano że tacy będą potrzebni.jubei pisze: 16 cze 2024, 17:04 Powtórzę wiec, że albo to społeczna auto-inżynieria albo coś innego. Coraz więcej potrzeba ludzi pracujących w informatyce, która jest jakby aktywizująca zachowania autystyczne (chodzi mi tu o kontakty społeczne), coraz więcej zwykłych ludzi interesuje się naukowymi sprawami na codzień. Coraz mniej dawnych sposobów kontaktów, coraz więcej kontaktu na odległość tweety, smsy media społecznościowe.
Pytanie co pierwsze - jajko czy kura. Czy to gotowane nam środowisko nas tak kształtuje, czy my, coraz bardziej intelektualizując się w trakcie początkowego życia wybieramy autisctic-friendly sposoby komunikowania się.