Strona 2 z 2

Re: Ułóż definicję - gra dla filologów

: 15 lip 2019, 23:13
autor: nietota
Eh, muszę ożywić owo moje jedyne chyba dziecko na tym forum.

PWN: depresja - «obszar leżący poniżej poziomu morza»
Haha! No dobra... «chorobliwe, głębokie i długotrwałe przygnębienie»

I widzę, biedna stewardesa się nie doczekała poprawnej definicji, po tym jak ją nieładnie wykluczyłam z załogi! Dorosz.: "pracownica obsługująca pasażerów na statku lub w samolocie". Z tym statkiem to nie wiedziałam!

Hoplita - żołnierz walczący w dawnych czasach z użyciem dzidy czy też innej lancy, w razie bycia atakowanym salwujący się nagłymi uskokami w górę i na boki w stylu "hop! hop!" (musiałam salwować się żarcikiem, bo mam karygodne braki w historii wojskowości).

To ja poproszę czapkę.

Re: Ułóż definicję - gra dla filologów

: 15 lip 2019, 23:26
autor: Drimlajner
PWN: hoplita «w starożytnej Grecji i Macedonii: żołnierz ciężkozbrojnej piechoty, walczącej w szyku zwanym falangą»

Niełanie nietoto, wszak hoplita od hoplonu nie dźgał dzidą ani nie skakał jak zajączek tylko w razie zagrożenia właśnie skrywał się jak biedna sierotka za swoją tarczką, i to wcale nie jest kwestia historii wojskowości, tu trzeba pomyśleć o korkach uzupełniających z greki (jakże pięknego języka).

Czapka to materiałowy przedmiot, wykonany z bawełny lub plastiku, w kształcie małego worka, zakładany na głowę w celu ochrony przed niesprzyjającą pogodą. Dodatkowo wyposażona w daszek lub śmigiełko na czubku.

Następne słowo:

halabarda

Re: Ułóż definicję - gra dla filologów

: 15 lip 2019, 23:46
autor: nietota
O, ja się chętnie poduczę, lubię martwe języki, a starej greki to nigdy nic a nic (nie żebym nowy grecki znała). To skoro hoplon to tarcza, to (po raz trzeci w jednym zdaniu) proszę mi wyjaśnić genezę słowa "hopla!" ("no skaczże wreszcie!").

PWN: czapka «nakrycie głowy bez ronda, często z daszkiem»
Powiedziałabym, że definicja kolegi nie wyeliminowała kapeluszy, ale chyba to się zawarło pod "kształtem małego worka". I w sumie plastik to też materiał :)

Halabarda - to łatwe! Podłużna broń drzewcowa służąca do dźgania na spore odległości.

A zatem czkawka.

Re: Ułóż definicję - gra dla filologów

: 16 lip 2019, 20:08
autor: Drimlajner
Dobrze, bardzo dobrze.

PWN: halabarda «broń kłująca na długim drzewcu, używana w średniowieczu przez piechotę, od XVII w. przez straż miejską i pałacową»

Widzę, że nietotka choć w znajomości uzbrojenia ochronnego przejawia pewne braki to z kolei opisywanie broni do zadawania guzów i innych uszczerbków na życiu przeciwnika przychodzi jej nad wyraz łatwo, i celnie. Wyczuwam, że dziewczę ma pewną naturalną skłonność do tworzenia obrazów pełnych grozy i makabry... ciekawa osóbka.
Mógłbym pójść dalej tym tropem, powiedzieć: koncerz, sprawdzić czy przypadkiem nie ucieknie przestraszona bo koncerz podobnie jak karcher też z brzmi niemiecka i urządzenie jest równie nieprzyjemne w kontakcie ale nie, nie tym razem.

Następne słowo: uczta.

A czkawka to oczywiście stan w którym człowiek usilnie domaga się bycia przestraszonym wydając ku uwadze osób których uwagę pragnie na siebie zwrócić dźwięki, przypominające cichutkie szczeknięcia małego pieska, w krótkich odstępach czasowych.

Co zaś się tyczy słowa hopla.
Wszyscy znamy tę historię, opowiadaną w każdej szkole, w każdym podręczniku, na każdej lekcji historii.
Wrócić z tarczą lub na tarczy!
Lecz niestety nasze drogie grono pedagogiczne, nasi ukochani historycy i historyczki, nieco przekręcają oryginalne znaczenie ów słów być może nie chcąc przez przypadek zbyt mocno pobudzić wyobraźni młodych żaków, i uchronić miasteczko w którym wszyscy zgodnie żyją od niepotrzebnych szkód.
Otóż: kto wraca na tarczy? Odpowiedź: polegli! No chyba nie za bardzo drogie dzieci. Od Grunwaldu, Cedyni i Monte Cassino wszystkich poległych chowano na bieżąco, na tymczasowych cmentarzach tuż przy niedawnych pobojowiskach. Nikt nie chodził z martwymi ziomkami na widoku z obawy o muchy, wszak one do trupów pierwsze, sępy czy wskrzeszających zombie nekromantów.
Otóż w po bitwie pod Platejami, w 500 roku przed Chrystusem, ci nasi ukochani greccy filozofowie, ci nasi grzeczni kochający młodych chłopców Ateńczycy, wymyślili sobie że w ramach tryumfu wejdą do miasta w taki sposób że zostaną zapamiętani na wieki wieków!

Co? Rydwanem? Albo na koniu? Odzianym w purpurę i wieńcem laurowym we włosach?
Nic bardziej mylnego.
Grecja to kraj górzysty, pagórkowaty, a Ateny leżały w dolinie.
Hoplon w dłonie i... hopla.

Wzium na tarczosankach!

Również od tego wydarzenia wywodzi się słynne: "z górki na pazurki!" bo jeden Ateńczyk tak się rozpędził że aż wjechał w kurnik powodując większe szkody niż wszyscy Persowie razem wzięci mogli by spowodować.

Re: Ułóż definicję - gra dla filologów

: 10 sie 2019, 0:12
autor: nietota
A, tak, tak. Nie ma to jak uszczerbki na życiu. I tak, uciekłaby. Kakofonia płoszy wszelkie nietoty. A niemiecki zgrzyta i warczy jak metalowa maszyna. Jeśli już mówimy o brzmieniu języków - ostatnio byłam na koncercie z wokalem po hebrajsku i zachwycił mnie ten charczący śpiew przypominający krztuszenie się. Zupełnie inny rodzaj zgrzytania, jak coś rytualnego. Czułam później taką pustkę, że aż zaczęłam uczyć się ukraińskiego. Znam już 5 słów.

Wróćmy jednak do naszej zabawy.

PWN: czkawka «urywane odgłosy wydawane w następstwie wdechów spowodowanych nagłymi skurczami przepony» Nie wiedziałam!

Uczta - zintensyfikowane przyjemne doznania zmysłowe, zazwyczaj przeżywane w szerszym gronie i związane z wyszukanymi pokarmami i napitkami.

Ach, ci hoplici, tak niefrasobliwie sobie poczynali, znacząco zmniejszając pogłowie kury domowej!

To może teraz kura.

Re: Ułóż definicję - gra dla filologów

: 18 paź 2019, 15:41
autor: Czerwonekredki
Uczta definicja PWN 1.«wystawne przyjęcie z udziałem wielu gości»
2. «bardzo przyjemne przeżycie lub wydarzenie, zwykle kulturalne»

Kura - ptak hodowlany, głównie wykorzystywany do produkcji jajek.

Zemsta

Re: Ułóż definicję - gra dla filologów

: 23 paź 2019, 13:52
autor: Ananas
PWN:
kura
1. «ptak domowy»
2. «potrawa z tego ptaka»
3. łow. «samica ptaków łownych»

Zemsta- 1.czynność, czynności złośliwe które mają na celu odpowiedź na jakiś zestaw zachowań które nie są pożądane.
2.Polskie dzieło Aleksandra Fredro.

Krzesło

Re: Ułóż definicję - gra dla filologów

: 26 paź 2019, 16:24
autor: Ananas
Edit: teraz dopiero zauważyłem że krzesło było na początku :p.
Więc podaję nowe słowo do zdefiniowania:

Butelka

Re: Ułóż definicję - gra dla filologów

: 28 paź 2019, 19:04
autor: Drimlajner
PWN:
Zemsta
odwet za doznaną krzywdę

Butelka
Szklany przedmiot służący do ochrony papierowych listów przed zalaniem wodą morską.
Niezwykle populary wśród rozbitków i piratów.

Słówko ode mnie:
absztyfikant

Re: Ułóż definicję - gra dla filologów

: 11 lis 2019, 7:33
autor: Czerwonekredki
butelka «naczynie z wąską szyjką i małym otworem, używane do przechowywania płynów; też: zawartość takiego naczynia»

ABSZTYFIKANT - osobnik płci męskiej zabiegający o względy kobiety. Określenie nieco przestarzałe.


Kompatybilność

Re: Ułóż definicję - gra dla filologów

: 11 lis 2019, 12:30
autor: BiałyGuzik
PWN absztyfikant pot. «konkurent, wielbiciel»

kompatybilność- dopasowanie, współgranie, współbrzmienie dwóch podmiotów

Fraktal

Re: Ułóż definicję - gra dla filologów

: 01 mar 2024, 23:13
autor: Asperger
Fraktal - grafika do tapetowania ścian tworzone przez komputery

Parowóz