Super, oby tak dalej :drinks:bartek93 pisze: 10 paź 2019, 9:04 Mogę napisać, że jestem szczęśliwy. Mam wspaniałą dziewczynę, pracę, która mi się nawet podoba, jakieś pieniądze i powoli planuję spełnianie kolejnych marzeń :wink: Do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze kilka rzeczy, ale jestem na dobrej drodze, by i to zmienić w niedalekiej przyszłości :wink:
Poczucie szczęścia
- Fairytaled
- Rozkręcony intro
- Posty: 347
- Rejestracja: 01 lip 2019, 17:55
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INFP
- Kontakt:
Re: Poczucie szczęścia
- Coldman
- Administrator
- Posty: 2688
- Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: Szajs
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Poczucie szczęścia
Masz 26 lat, czyli być może, jak zostanę próchnem to odnajdę szczęście w życiu.
- Czerwonekredki
- Stały bywalec
- Posty: 179
- Rejestracja: 21 lip 2018, 21:39
- Płeć: kobieta
- Enneagram: 4w5
- MBTI: ISTPT
Re: Poczucie szczęścia
Brzmi to trochę tak jakbyś musiał osiągnąć odpowiedni wiek żeby być szczęśliwym. Dlaczego nie możesz odnaleźć go wcześniej?Coldman pisze: 10 paź 2019, 20:30 Masz 26 lat, czyli być może, jak zostanę próchnem to odnajdę szczęście w życiu.
This is how i met Marla Singer.
Marla's philosophy of life is that she might die at any moment.
The tragedy, she said, was that she didn't.
Marla's philosophy of life is that she might die at any moment.
The tragedy, she said, was that she didn't.
- Polan
- Intromajster
- Posty: 475
- Rejestracja: 16 lip 2014, 11:24
- Płeć: mężczyzna
- MBTI: INTJ
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Poczucie szczęścia
Coldman pisze: 10 paź 2019, 20:30 Masz 26 lat, czyli być może, jak zostanę próchnem to odnajdę szczęście w życiu.
Re: Poczucie szczęścia
Nie da się odnaleźć szczęścia, szczęśliwy się możesz tylko stać, tak samo nie odnajdujesz w życiu flustracji i depresji, tylko stajesz się sflustrowany i depresyjny.Coldman pisze: 10 paź 2019, 20:30 Masz 26 lat, czyli być może, jak zostanę próchnem to odnajdę szczęście w życiu.
Pan X i Pan Z żyją w takich samych warunkach socjo ekonomicznych, mają podobne zarobki, związki, podobne środowisko, zyją w podobnym stylu. Pan X jest szczęśliwy a pan Z nie.
Dlaczego? Prawdopodobnie dlatego że Pan X dysponuje właściwymi filtrami, które filtrują i odczytują rzeczywistość w korzystny sposób dla jednostki. Pan Z ma te filtry popsute, wystarczy że je naprawi, nie musi niczego szukać bo niczego nie znajdzie.
- Coldman
- Administrator
- Posty: 2688
- Rejestracja: 07 lip 2014, 2:27
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: Szajs
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Poczucie szczęścia
Dzięki za Wasze zainteresowanie, ale ten mój poprzedni post był w takim tonie bardziej żartobliwym.
Dla mnie szczęście to głównie stan chwilowy, powiązany z emocjami i substancjami w mózgu.
Szczęście długofalowe to szczęście ocenione subiektywnie przez samego siebie. Każdy ma inną drogę do szczęścia i dla każdego szczęście oznacza coś innego. Akurat sądzę, że subiektywne odczucie mojego szczęścia życiowego będzie bardziej prawdopodobne w bliższej czy dalszej przyszłości. Po prostu mam takie cele, które nie przyjdą od razu. Moje życie i tak w pewnej części wyszło na prostą, jest tendencja wzrostowa, więc spokojnie
Dla mnie szczęście to głównie stan chwilowy, powiązany z emocjami i substancjami w mózgu.
Szczęście długofalowe to szczęście ocenione subiektywnie przez samego siebie. Każdy ma inną drogę do szczęścia i dla każdego szczęście oznacza coś innego. Akurat sądzę, że subiektywne odczucie mojego szczęścia życiowego będzie bardziej prawdopodobne w bliższej czy dalszej przyszłości. Po prostu mam takie cele, które nie przyjdą od razu. Moje życie i tak w pewnej części wyszło na prostą, jest tendencja wzrostowa, więc spokojnie
- aporia
- Pobudzony intro
- Posty: 138
- Rejestracja: 13 maja 2015, 18:43
- Płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Poczucie szczęścia
Życie przyjemne czy szczęśliwe? Trudna perspektywa... Granice zatarte, i nieuchwytne, powodzenia 
Nic się nie da zmienić, statystycznie wypada jedna śmierć na jednego człowieka.
Re: Poczucie szczęścia
Wydaje mi się, że jestem najsmutniejszą osobą na świecie. Może mam taki ponury wyraz twarzy. Tak mówiła o mnie rodzina.