Polski Portal Introwertyków

iksigrekzet pisze:A ja nie spotkałem jeszcze animu w których bohater nie byłby introwertykiem, albo nie miałby zadatków na takowego. Ale być może, obejrzałem mało anime jeszcze

PS. Jednak widziałem. Lucky Star

To wynika chyba nie tyle z gatunku, co z mentalnosci kultury wschodu, ktora tworzy ten gatunek, vide: np konfucjanizm.

Ja bym raczej obstawiał wyalienowanie współczesnych Japończyków, choć również możesz mieć rację

iksigrekzet pisze:Ja bym raczej obstawiał wyalienowanie współczesnych Japończyków, choć również możesz mieć rację

Wyalienowanie to ma u nich korzenie w konfucjanizmie dodaj do tego najnowsza technologie i masz swojego wspolczesnego japonczyka

Osobiscie bardzo cenie ten narod za odmiennosc kulturowa i za ich "narodowy introwertyzm", lecz ganie za konformizm i przejmowanie schematow od amerykanow, czy kultur zachodnich w ogole.

"Siedem dusz" - Ben Thomas zdaje się
Dawno nie widziałem tak pięknego filmu.

eremita pisze:"Siedem dusz" - Ben Thomas zdaje się
Dawno nie widziałem tak pięknego filmu.

Film rzeczywiście piękny (polecam tez "Marley i ja"), ale jeśli chodzi o stwierdzenie jakoby główny bohater był introwertykiem to się nie zgadzam.

Może i masz rację, nie był do końca intro, a przynajmniej przed wypadkiem, ale tu, w tej roli idealnie pasuje. - to poświęcenie - aż się łezka w oku kręci. Myślę, że po tragedii coś uległo zmianie w nim samym i dlatego go wytypowałem.

Don Vito Corleone "ojciec chrzestny" (świetny przykład Intj) Michael i Tom Hagen, Książka jest dużo lepsza od filmu.
wiele postaci granych przez Charlesa Bronsona (np. Pewnego razu na dzikim zachodzie), Clinta Eastwooda(chyba jego wszystkie filmy), Jamesa Coburn'a (garść dynamitu).
głowni bochaterowie z
Highwaymen
Two lane blacktop
Mad Max
Milczenie owiec
Łowca jeleni
Skazany na Shawshank
Dużo łatwiej określić postać z książki niż z filmu dlatego,
Rodion Raskolnikow "Zbrodnia i Kara" wydaje mi się w 100% introwertykiem.

Jeśli chodzi o aktorów introwertyków to pasuje tu Marian Opania, całkiem dobry zresztą aktor. Swego czasu pamiętam w jakiś szoł u Jagielskiego opowiadał, że jak chodził z żoną na imprezy do znajomych, potrafił sie w ogóle nie odezwać... Hmm a może był po prostu nieśmiały. Ciekawą sobie fuchę wybrał

Jak ja mogłem o tym zapomnieć...

Ami Mizuno (Sailor Mercury) z "Sailor Moon"
oraz Zelgadis ze "Slayers - Magiczni Wojownicy"

A Lucky Star nie zdzierżyłem. Ledwo dałem radę obejrzeć pierwszy odcinek. Wolę Azumangę.

Jest taki film, który nazywa się "Zmęczenie materiału", z 1999 roku. Nic nadzwyczajnego, ot przyzwoita hollywoodzka robota, przyjemna komedia. Warto ją jednak obejrzeć, bo cały pomysł filmu (właściwa fabuła jest pretekstowa) opiera się na konflikcie osobowości – bohaterami są stuprocentowi ekstrawertyk i introwertyk.

Obaj są kontrolerami lotów. Ekstrawertyk Nick (John Cusack) to gwiazda zawodu, prowodyr w towarzystwie. Kiedyś jednak zjawia się nowy – introwertyk Russell (Billy Bob Thornton), równie zdolny jak tamten, w dodatku interesujący ekscentryk z piękną żoną (Angelina Jolie). Nick czuje się zagrożony i reaguje impulsywnym atakiem.

Polecam to dziełko. Bardzo fajnie rozegrane są stereotypy intro i ekstra, a bohaterów narysowano barwne i atrakcyjne. Dla intro powinien być to kawałek dobrej rozrywki.

Tak mi wpadło do głowy, że Jaś Fasola chyba?

Nie... to raczej przypadek autyzmu, czy może zespołu aspergera

Riddick z "Pitch black" wydaje mi się introwertykiem.

Tytułowy bohater serialu "Dexter" też ma cechy introwertyka, choć koleżanka twierdzi, że dla niej wygląda na socjopatę .

No tak, podwójne życie i zabijanie, wypisz wymaluj typowy intro