Strona 2 z 3

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

: 20 lut 2009, 23:00
autor: Ausencia
Oż. Żyje sobie czlowiek spokojnie w oparciu o w miarę stabilny sytem, ze tak powiem, wartości aż tu nagle trafia sobie na taki wątek i cały spokoj wraz z systemem upada bezpowrotnie.
Nie lubię kotow.
I jest mi smutno, bo wyglada na to,ze koscioly są ekstra, a cmentarze intro.
Moja szczoteczka do zebow jest intro, a pasta ekstra? Co do zlewu myslę, ze raczej gdzies po srodku (to na "a").
Ach, jeju.

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

: 21 lut 2009, 6:06
autor: kosmita
No dobra.

Komputer stacjonarny jest intro, laptop jest ekstra.
Słuchawki są intro, głośniki są ekstra.
Prywatna łazienka jest intro, publiczna toaleta jest ekstra.
Muzeum jest intro, kino jest ekstra.
Science-fiction jest intro, fantasy jest ekstra.
Domek jednorodzinny jest intro, blok jest ekstra.

I tak dalej...

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

: 10 paź 2010, 16:03
autor: Strangeve
Pamiętnik z naszymi zapiskami jest intro,pamiętnik do zbierania wpisców znajomych jest ekstra :D
czarny jest intro,żółty jest ekstra
teczka jest intro,segregator ekstra
termos jest intro,kubek jest ekstra

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

: 10 paź 2010, 18:01
autor: Piorun23
Moim skromnym zdaniem lapek jest bardzo intro- można się z nim zaszyć w cichym ciemnym kątku i pracować spokojnie. Nawet w szafie można się z lapkiem zamknąć :mrgreen:

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

: 23 gru 2010, 22:46
autor: śnieżka
Lampki choinkowe, które dają przyjemne, ciepłe światło są intro.
Oczojebne, mrugające disco lampki choinkowe są ekstra. I ich nie lubię.

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

: 24 gru 2010, 11:56
autor: Inno
śnieżka pisze:Oczojebne, mrugające disco lampki choinkowe są ekstra.
I jeszcze z melodyjką. :lol:

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

: 25 gru 2010, 9:51
autor: Senyan
Długopis jest ekstra, pióro (porządne) jest intro.
Jeśli chodzi o psy i koty, to jeden z naszych psów (mamy dwa) jest bardziej intro od kota. :D
Mam dylemat, co do poduszek, łóżka i kołder. <drapie się po głowie>
Woda jest intro, ogień jest ekstra.
Lampa na suficie jest ekstra, a lampka przy biurku intro.

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

: 25 gru 2010, 10:28
autor: air
Las jest intro, miasto ekstra. :roll:

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

: 25 gru 2010, 12:04
autor: MetalMan
Płatny morderca jest intro, terrorysta jest ekstra.
Liberalizm jest intro, socjalizm jest ekstra.
dyskusja jest intro, kłótnia jest ekstra.
ciepła woda jest intro, zimna jest ekstra.
święta są ekstra, nieświęta są intro.
sen jest intro, nie-sen jest ekstra.
piwo jest intro, dwa piwa są ekstra.
Spalenie żywcem jest ekstra, nabijanie na pal jest intro.
klocki LEGO są intro...
single player jest intro, multiplayer jest ekstra.
szachy są intro, warcaby są ekstra.
Zatrucie się CO jest intro, pożar jest ekstra.
itd. :)

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

: 25 gru 2010, 14:11
autor: nikya
Senyan pisze:Jeśli chodzi o psy i koty, to jeden z naszych psów (mamy dwa) jest bardziej intro od kota. :D
Ja mam ekstrawertycznego kota, ale on i tak jest bardziej intro niż jakikolwiek pies, z którym miałam styczność. Psy i koty mają po prostu inną skalę ;).

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

: 25 gru 2010, 23:48
autor: Strangeve
Moj kot był bardzo ekstra,fortunetly :D
Nie chciałabym takiego,co nawet dotknąć się nie da :\
Benek jak był wołany to zawsze przybiegł.Kochane kocisko a nie jakiś samolub przychodzący tylko do miski <3

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

: 25 gru 2010, 23:52
autor: przybysz
Strangeve pisze:Moj kot był bardzo ekstra,fortunetly :D
Nie chciałabym takiego,co nawet dotknąć się nie da :\
Benek jak był wołany to zawsze przybiegł.Kochane kocisko a nie jakiś samolub przychodzący tylko do miski <3
Bo koty są do jedzenia a nie do głaskania ;)

http://www.youtube.com/watch?v=JhtqvVncaik

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

: 26 gru 2010, 0:26
autor: nikya
Strangeve pisze:Nie chciałabym takiego,co nawet dotknąć się nie da :\ (...) nie jakiś samolub przychodzący tylko do miski <3
Nawet w rozmowie o osobowości kotów lecisz stereotypami :lol: . Ja miałam kota, który nie lubił nikogo poza mną i wybranymi domownikami, i to tylko gdy miał na to ochotę. Wobec obcych był nieufny, ekstrawertycznego kota starał się unikać, za wszelkie próby przeszkadzania mu zabijał wzrokiem. Dało się go oswoić, ale trzeba było szanować jego przestrzeń. Czyli, jak nie patrzeć, introwertyk ;).

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

: 26 gru 2010, 8:58
autor: Strangeve
Koty to po prostu koty. I wolę takie ,które nie przychodzą tylko do miski.To źle,że wolę te towarzyskie ?

Re: Introwersja - ekstrawersja: refleksje i pieЯdoły

: 26 gru 2010, 9:39
autor: nikya
Mi chodziło o to, że dla Ciebie kot introwertyk to samolub, który nie da się dotknąć i chodzi mu tylko o to, żeby dostać jedzenie. To tak, jakbyś powiedziała, że człowiek introwertyk to egoista, który warczy na wszystkich wokół - a mam nadzieję, że się przekonałaś, że tak nie jest :).