Przepraszam za formę wiadomosci, piszę co sądzę bez kombinowania.
Jak długo ją znasz? Co o niej wiesz? O czym wcześniej ze sobą pisaliście? Może najzwyczajniej ona nie jest zainteresowana znajomością z Tobą i jej introwersja nie ma z tym nic wspólnego.
Fakt nie znam jej za długo, ale wiele o sobie wiemy, w zasadzie wszystko co można chcieć wiedzieć (na pewno na tym etapie). Pisaliśmy o różnych rzeczach, ważnych i tych mniej, głównie co kogo interesuje i co mamy wspólnego itd. chyba normalne rzeczy, co kazdy wypisuje w takich sytuacjach.
Czy jest zainteresowana? Jak wiadomo żadna tego nie powie wprost na tak, co innego na nie.. po niej widać było że raczej jest, po wskazywała na utrzymanie kontaktu jak ją widziałem
Mogą być różne powody tego, czemu nie odpisuje, jak np. brak czasu, dużo spraw na głowie; brak pomysłu na to co odpisać; niechęć do dalszego utrzymywania kontaktu - najprościej by było właśnie, jak już kilka osób zaproponowało, zapytać ją dlaczego tego nie robi i czy w ogóle chce utrzymywać kontakt, bo może spotyka się z tobą tylko z uprzejmości, gdy ją odwiedzasz (bo nie napisałeś, czy ona też do ciebie jeździ, czy tylko ty do niej). Poza tym ludzie są różni i może trafiłeś na taką, która nie lubi kontaktów poza realnym życiem.
Nie ma sensu gdybać i zakładać, że ona zrobi tak czy inaczej.
brak czasu, sprawy na głowie -bez przesady, nawet krótka odpowiedź to czas sie znajdzie
brak pomysłu na to co odpisać - fakt, jeżeli nie jest delikatnie mówiąc wylewna, jak ja - to moze miec problem
dlaczego tego nie robi z tym kontaktem normalnie - ona unika takich rozmów o sobie, jakbym ją wprost zapytał to pewnie uniknie odpowiedzi, jest sprytna, zrozumcie ona nie odpowiada jednoznacznie nawet na proste pytania, a co dopiero dlaczego coś robi? :-) taka jest, jednego dnia twierdzi jedno, drugiego coś innego
czy chce utrzymywać kontakt- z nią w ogole cieżko o kontakt jak ze zwykłą osobą; czy spotyka sie z uprzejmności, na pewno nie- jak jej cos nie pasuje potrafi być nieuprzejma; odwiedzac mnie nie moze, bo ma taką prace i połączenia w przeciwienstwie do mnie, gdy czasami mogę do niej pojechać
Wiadomo że kazdy lubi kontakt na żywo, ale to nie możliwe bo każde mieszka gdzie indziej i nie da się tak zrezygnować z dotychczasowego miejsca gdzie sie mieszkało, wiec nie ma alternatywy dla kontaktu na odleglosc.
Co ona sądzi, to wiem, bo wczesniej wskazywała (jak kazda introwertyczka, co jest normalne) ze jej żywiołem nie są zmiany, że potrzebuje przestrzeń i czas i tak dalej. Rozumiem to, ale bez przesady chodzi tylko o wiadomosc od czasu do czasu, nawet krótką. Fakt że to dla niej niewygodne, ale mozna chyba zrobić taki krok, w tych okolicznościach
