Polski Portal Introwertyków

a ja polecam
- Incepcja
- Gran Torino
- Podziemny Krąg
- Łzy Słońca
- Wyspa Tajemnic
- Pearl Harbor
- Człowiek w ogniu
- Forrest Gump
- Cast Away
- Szeregowiec Ryan
- Gladiator
wszystkie raczej do nowych nie należą, ale znam dużo osób które ich nie widziały, a szkoda bo warto.

A ja chciałbym zapytać, czy ktoś z Was lubi oglądać bardzo słabe filmy klasy C-D...Z puszczane bardzo często w TV np. w mojej preferowanej TV4 po 22, gdzie film jest aż tak słaby że aż śmieszny? Oczywiście, jakoś strasznie nie kocham takich filmów :lol: ale czesto wieczorami jak coś robię na kompie i zobaczę że puszczają takie arcydzieło to lubię zostawić telewizor w tle i trochę się pośmiać.

Filmy klasy C/D puszczane w TV mnie żenują i nudzą, ale zassane z neta tanie horrory potrafią już bawić. Polecam trylogię Feast; co ciekawe producentami tego "dzieła" są Ben Affleck i Mat Damon.

A ostatnio obejrzałem dosyć nowy film "Shame". Bardzo mi się podobał, mocny obraz.

my_way, mój ojciec nagminnie napierdziela takie filmy króluje tu oczywiście wspomniane przez Ciebie tv4, tv puls i tv5. ja osobiście nie wyrabiam długo, ale czasem zdarzy się jakaś perełka która mnie wciągnie.

"Rzeź" i "Musimy porozmawiać o Kevinie".

Inno pisze:"Rzeź" i "Musimy porozmawiać o Kevinie".

O tak, też mi się bardzo podobały.

I jeszcze dorzucam "Nietyklanych":)

Ausencia pisze:I jeszcze dorzucam "Nietyklanych":)

Nie widziałam jeszcze.

Z filmów, które obejrzałam już dawno, ale mnie zachwycił, a nie pisałam tu o nim - "I Love You Phillip Morris".

Chyba nie będę oryginalny; nie jestem żadnym kinomanem, ale "Lot nad kukułczym gniazdem" mógłbym oglądać codziennie.

"Wyspa tajemnic" - fajny film z DiCaprio w roli głównej, dramat psychologiczny, dobry na samotny wieczór - polecam.

Dzisiaj obejrzałem film "Amelia" - cudowny. Naprawdę polecam.

Muszę jeszcze raz puścić sobie produkcje Tima Burtona (Edward Nożycoręki, Gnijąca Panna Młoda, Duża Ryba, Charlie i fabryka czekolady... - wszystko genialne). :wink:

Znacie jeszcze jakieś tego typu "magiczne" filmy?

mariusz2011 pisze:Znacie jeszcze jakieś tego typu "magiczne" filmy?

"Labirynt Fauna", ale trochę się różni, nie jest to film przyjemny i wprawiający w dobry nastrój.

mariusz2011 pisze: Znacie jeszcze jakieś tego typu "magiczne" filmy?

Bardzo podobała mi się ochrzczona rosyjską Amelią "Rusałka". Ponadto w podobnym stylu jest "W kosmosie nie ma uczuć", film trochę gorszy od wyżej wymienionych, ale jak dla mnie bardzo uroczy.

dorzucam jeszcze film "Moon" Duncana Jones'a... Według mnie świetny film, nie będę opowiadać fabuły ale introwertykowi powinien przypaść do gustu

Właśnie przed chwilą skończyłem oglądać film "Kobieta w czerni".
Niby określany jako horror/dramat. Co do dramatu się zgodzę, co do horroru nie do końca.
Ogólnie nie jest jakiś bardzo ambitny, ale lekko mroczny klimat wprowadza. Film oceniłbym na jakieś 6/10.

Jakiś czas temu oglądałam 'Wewnętrzną wojnę' z początku myślałam, że to film muzyczny o latach '70, ale później jak się rozkręcił to na końcówce mało się nie poryczałam. Polecam.