Polski Portal Introwertyków

Witam. Na forum jestem nowy, a jako że nie znalazłem odpowiedniego działu do przywitania się z wami i przedstawienia się, zrobię to tu. Elo! Jestem S.W.A.T (forum nie pozwoliło mi dać kropek :/ )

A żeby było na temat, to jest to elitarna grupa antyterrorystyczna z USA.
Jak ktoś nie wie co to, a chce wiedzieć więcej, zapraszam do lektury na wikipedii

http://pl.wikipedia.org/wiki/SWAT

Witaj, a temat do przywitań masz tu http://introwertyzm.pl/viewtopic.php?f= ... &start=750

Nie będę przenosił, bo już napisałeś, więc tak na przyszłość tylko - przejrzyj inne działy zanim napiszesz

highwind pisze:

paranoik pisze:my introwertycy tak mamy - lubimy myśleć, że iini o nas myślą lub gadają

Pierwsze słyszę O.o Nie strasz mnie.

Tak mi się wydaje, że zaniżona samoocena wiąże się z introwertyzmem i przeświadczeniem, że ktoś ZAWSZE się na nas krzywo patrzy i nas obserwuje z ukrycia. To znaczy ja tak mam, a jeżeli ty nie to pozostaje tylko szczerze pogratulować

paranoik pisze: Tak mi się wydaje, że zaniżona samoocena wiąże się z introwertyzmem i przeświadczeniem, że ktoś ZAWSZE się na nas krzywo patrzy i nas obserwuje z ukrycia. To znaczy ja tak mam, a jeżeli ty nie to pozostaje tylko szczerze pogratulować

Introwersja nie ma z tym nic wspólnego. Niska samoocena to problem wielu ludzi, nie tylko intro. Ekstrawertycy o niskiej samoocenie myślą w ten sam sposób o opinii innych ludzi na ich temat.

Nie łącz pojęć takich jak nieśmiałość, niska samoocena ze swoim introwertyzmem. Można być introwertykiem i mieć w dupie takie rzeczy.

A mój nick oprócz tego, że jest zupełnie nowy (wymyśliłem go jakoś niedawno), to jeszcze wziął się z pewnej piosenki zespołu z królową w nazwie. Fani (i nie fani) mogą zgadywać z której :wink:

Mój nick z kolei jest anagramem nicku, którym zazwyczaj się posługuję. ;> Żeby nie było mnie tak łatwo znaleźć w internetach;)

Mój nick to taka japońska wersja mojego imienia . Oryginalnie mam na imię Pola.

cityCAT pisze:Większość z nas nosi w sobie silne uczucia, które potrafią wyrządzić sporo, spoooroo szkód <;

Zgadzam się...

limonka pisze:A mój nick? Do tej pory zawsze miałam coś związanego z moim imieniem, tym razem chciałam jakoś niebanalnie. Nie wyszło. Pierwsze co mi przyszło do głowy to limonka, ot tak, bez powodu. Ale może coś w tym jest, owoc kwaśny, niedobry, a ze mną też czasem ciężko wytrzymać :wink:

Ale za to owoc zdrowy, a odpowiednio użyty nadaje dobrego smaku (i potrafi być pyszny)

Mój nick wymyśliłem na potrzeby tego forum. Jeśli ktoś chce to znaczenie można przeczytać na Wikipedii: Błędne ogniki

Początkowo wziąłem go gdyż dla mnie błędne ogniki oznaczają ogniste światełka mogące wywieść wędrowców na manowce. Jednak im dłużej się nad tym zastanawiam, tym bardziej jestem przekonany, że on do mnie pasuje (chociaż pewnie nie tylko).

A poniżej jego pełniejsze znaczenie dla mnie (choć mógłbym jeszcze coś dopisać. Trochę to kiczowate i nie dorobione, ale i tak już za długo nad tym siedzę, a taka forma wydaje mi się najodpowiedniejsza):

Daję trochę światła i ciepła, lecz niezdarny często zmieniam w popiół i zgliszcza.
Oświetlam drogi przeganiając Cienie, choć często prowadzę do Cieni krainy.

Ciężko mnie zranić bezpośrednio - weź nóż i dźgnij płonień świecy. Zrobiłeś mu coś ?
Jednak przykryj tą święcę szklanką, a po chwili zgaśnie.

Sam unikam innych płomyków, ich ciepło mogło by mi zaszkodzić.
Lub zapatrzony wywołam pożar, który nas wypali.

Odrzucony przez Życie, życie odrzuciłem i żyć się nigdy się nie nauczyłem.
Trwając latami w naiwnej nadziei, że nikt przeze mnie nie ucierpi.

Dlatego często płonę w samotności na bagniskach, gdzie tylko Śmierć od czasu do czasu zawita.
Choć wolę przebywać na lodowych pustkowiach, gdzie za wielkim murem nikomu nie zaszkodzę.

Cześć wszystkim Pomysł na tego nicka wpadł mi do głowy po obejrzeniu filmu Perks of being Wallflower (w wolnym tłumaczeniu - korzyści z bycia podpieraczem ścian)Film o introwertycznym chłopaku, który nie może się odnaleźć w otaczającej go rzeczywistości. no i stąd ten Wallflower- może dosłownie ścian nie podpieram, ale napewno wiele wydarzeń wolę obserwować z boku

Pomysł na nick... Z moją urodą pakistańskiego terrorysty to jedyny słuszny nick. : )

Jakoś tak gorąco mi się zrobiło gdy widzę wśród użytkowników tego forum...

Uffff, grunt że akumulatory nadal mam niesprawne, he he wasze podatki.

:wink:

Dlaczego "Dreamer"? Jestem niepoprawną marzycielką. Mogłabym wręcz rzec, że tylko wyobraźnia trzyma mnie przy życiu. Problemy i przykrości życia codziennego już dawno by mnie zniszczyły. Mam słabą psychikę. Toteż nick określa moją skromną osobę.
A "08" to rok, od którego ten nick funkcjonuje.

Jeśli miałbym wymieniać zalety czytania książek, to na pewno powiedziałbym, że to mi się przydaje przy wyborze nicka - w przeciwnym razie ciężko bym się truł nad wymyśleniem czegoś, brzmi przynajmniej tylko trochę głupio.
Mój nick wziął się od pewnego wampira uzależnionego od kawy, co tu dużo gadać...

Maladict pisze: Mój nick wziął się od pewnego wampira uzależnionego od kawy, co tu dużo gadać...

Terry Pratchett, "Potworny Regiment", zapewne. C:

Rzeczywiście

Boże, ale ja mam słabą pamięć do nazwisk. Bohaterów literackich również