Sundari pisze: 25 wrz 2013, 16:52
Nie rozumiecie tematu. Nie wiem dlaczego zawsze jak napiszecie to czuję "wku*****" :lol: Doskonale zdaję sobie sprawę, że intro to nie fobia społeczna, ale to co teraz jest wymagane od ludzi jest dalekie od charakteru introwertyka. I o to mi chodzi.
Widze, że jesteś z Warszawy - nie chce mi sie wierzyć że tylko przez znajomości możesz coś załatwić. To jedno z nielicznych miejsc gdzie bez nich sie da.
Dzisiejszy świat nie jest dla intro, wiec trzeba nauczyć się trochę grać. Ja obserwuje ludzi i patrze co działa, co nie działa i jak to inni robią, że tak dobrze sobie radzą w sytuacjach społecznych. I próbuje naśladować. Zawsze miałam problemy z rozmowami o niczym, to naprawdę trudne. Po wielu obserwacjach stwierdziłam, że to nie rozmowy o niczym, tylko o czymkolwiek. Kiedyś niewygodną cisze przerwałam poprzez rozpoczęcie rozmowy o pierwszej rzeczy która przyszła mi na myśl i poszło. Rozmówcy aż kamień z serca spadł, że uratowałam sytuacje. Dalej jakoś rozmowa popłynęła.
Na rozmowy kwalifikacyjne chodzę regularnie. Potem analizuje, co przeoczyłam, jak mogłam zareagować inaczej. Co spotkało sie z zadowoleniem pracodawcy, co mu sie nie podobało - to widać po mimice, tonie głosu. Pytania często sie powtarzają, wiec przy kolejnej rozmowie już jestem przygotowana. Można troch pogooglować na co zwracać uwagę, jakich odpowiedzi oczekują np. HRy. Rozkładamy sie na rozmowach miękkich, nie technicznych, wiec i tak na plus. Ludzie którzy oceniają nasze umiejętności miękkie, też mają to wyuczone, wiec wystarczy poczytać te same źródła co oni. I być krok do przodu
Potwierdzam słowa przedmówców, że to kwestia pewności siebie, nie introwertyzmu. Z tą różnicą, że dla nas to jest wysiłek, dla nich przyjemność.
Po 4 godzinach spotkań z ludźmi czuje sie jakby czołg po mnie przejechał. Ale dlatego, że ich nie znam. Gdyby to byli bliscy, to by mnie tak nie było.
Poza tym, ludzie których spotykasz to nie tylko ekstrawertycy. To jest statystycznie niemożliwe.
Kobiety introwertyczki mają łatwiej złapać kontakt z mężczyzną, bo sprawiamy wrażenie tajemniczych i to jest dla mężczyzn intrygujące.
Wiec bez przesady.
Poza tym mamy dużo intro na forum i generalnie rozmowa sie klei. Tyle że zwykle nie są to płytkie tematy, to nie korporacyje small talk'i
A tak z ciekawości jak branża, że tak ciężko?