Gry komputerowe
- qb
- IntroManiak
- Posty: 736
- Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Gry komputerowe
Ja też mam sentyment do jedynki i chciałbym, żeby ta gra była podobna do niej.
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
- Padre
- IntroManiak
- Posty: 627
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 15:34
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
- Kontakt:
Re: Gry komputerowe
Obym się mylił, bo na podstawie trailera wygląda, że szykują bardziej coś w stylu "Assassin's Creed" niż ciężkich klimatów jedynki. Strasznie to cukierkowo-lustrzane. Ale pożyjemy zobaczymy.qb pisze:Ja też mam sentyment do jedynki i chciałbym, żeby ta gra była podobna do niej.
I explore the frontiers of safety! I laugh at danger, from a distance, and quietly, so as not to get all worked up.
Re: Gry komputerowe
Gry komputerowe uwielbiam i co trochę jakąś przechodzę.Ostatnio grałem w COD: Black Ops i Crysisa.A ktoś tu gra w Orbitera (darmowy kosmiczny symulator)?
- przybysz
- Pobudzony intro
- Posty: 140
- Rejestracja: 01 paź 2010, 16:51
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- MBTI: INTJ
- Lokalizacja: Poznań/Toruń
Re: Gry komputerowe
Nie grałem w to, bo nie słyszałem o tym.Danny pisze:Gry komputerowe uwielbiam i co trochę jakąś przechodzę.Ostatnio grałem w COD: Black Ops i Crysisa.A ktoś tu gra w Orbitera (darmowy kosmiczny symulator)?
Jednak zobaczyłem o co w tym chodzi i już się gra ściąga na mój dysk
Re: Gry komputerowe
Bardzo mi miło, że Cię zainteresowałem tą grą. Jej siłą są dodatki, jest ich naprawdę duuuuużo. Zresztą sam zobaczyszprzybysz pisze:Nie grałem w to, bo nie słyszałem o tym.Danny pisze:Gry komputerowe uwielbiam i co trochę jakąś przechodzę.Ostatnio grałem w COD: Black Ops i Crysisa.A ktoś tu gra w Orbitera (darmowy kosmiczny symulator)?
Jednak zobaczyłem o co w tym chodzi i już się gra ściąga na mój dysk
- qb
- IntroManiak
- Posty: 736
- Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
-
Schmalzler
- Introwertyk
- Posty: 121
- Rejestracja: 25 maja 2011, 17:36
- Płeć: nieokreślona
Re: Gry komputerowe
I w końcu, po 15 latach oczekiwań, setkach screenów, tysiącach zapowiedzi (że już tuż tuż..), milionach domysłów i większej jeszcze ilości pieniędzy przegranych na zakładach "wyjdzie czy nie wyjdzie" - wyszedł Duke Nukem Forever!
Zainteresowanych odsyłam do jakiejkolwiek recenzji w internecie. Zobaczyłem, pograłem, przekląłem brzydko, wyłączyłem. Aż trudno uwierzyć, że udało im się to aż tak spartolić.
Zainteresowanych odsyłam do jakiejkolwiek recenzji w internecie. Zobaczyłem, pograłem, przekląłem brzydko, wyłączyłem. Aż trudno uwierzyć, że udało im się to aż tak spartolić.
Keep talking, I'm diagnosing you.
- qb
- IntroManiak
- Posty: 736
- Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Gry komputerowe
Duke Nukem FOrever to brzydka, nie zmieniająca nic w gatunku strzelanka. Ale cholernie grywalna, mi się podobaSchmalzler pisze:I w końcu, po 15 latach oczekiwań, setkach screenów, tysiącach zapowiedzi (że już tuż tuż..), milionach domysłów i większej jeszcze ilości pieniędzy przegranych na zakładach "wyjdzie czy nie wyjdzie" - wyszedł Duke Nukem Forever!
Zainteresowanych odsyłam do jakiejkolwiek recenzji w internecie. Zobaczyłem, pograłem, przekląłem brzydko, wyłączyłem. Aż trudno uwierzyć, że udało im się to aż tak spartolić.
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
- Padre
- IntroManiak
- Posty: 627
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 15:34
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
- Kontakt:
Re: Gry komputerowe
Oryginalny Księciunio poza paroma ciekawostkami w silniku też raczej niczego nie wnosił do gatunku, za to jako typowy zabijacz czasu sprawdzał się znakomicie. Nawet mi zresztą brakuje takich bezpretensjonalnych rąbanek.qb pisze:Duke Nukem FOrever to brzydka, nie zmieniająca nic w gatunku strzelanka. Ale cholernie grywalna, mi się podobaZabawa zaczyna się po przebrnięciu przez pierwsze etapy.
Nota bene, na prgk narzekają że interfejs jest strasznie "skonsolowaciały". Nie bardzo wiem o co im może chodzić, to jakiś tamtejszy mem sprzed lat, ale jakie są Wasze odczucia?
I explore the frontiers of safety! I laugh at danger, from a distance, and quietly, so as not to get all worked up.
- qb
- IntroManiak
- Posty: 736
- Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Gry komputerowe
Wydaje mi się, że raczej niePadre pisze: Nota bene, na prgk narzekają że interfejs jest strasznie "skonsolowaciały". Nie bardzo wiem o co im może chodzić, to jakiś tamtejszy mem sprzed lat, ale jakie są Wasze odczucia?
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
-
Schmalzler
- Introwertyk
- Posty: 121
- Rejestracja: 25 maja 2011, 17:36
- Płeć: nieokreślona
Re: Gry komputerowe
Grałem na x360, więc cóż... interfejs faktycznie trochę trącił padem. IMO chodzi o sekwencje typu "press any key rapidly to piss/throw/shake boobs"
Keep talking, I'm diagnosing you.
- qb
- IntroManiak
- Posty: 736
- Rejestracja: 25 maja 2008, 23:36
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 9w1
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Gry komputerowe
No faktycznie, zapomniałem o tym. Według mnie nie potrzebne trochę. Na PC też to jest. Tzn przy starciach z wrogami w zwarciu się jeszcze zgodzę, ale przy otwieraniu drzwi to jest niepotrzebne.Schmalzler pisze:Grałem na x360, więc cóż... interfejs faktycznie trochę trącił padem. IMO chodzi o sekwencje typu "press any key rapidly to piss/throw/shake boobs"
Trust yourself, no matter what anyone else thinks.
Re: Gry komputerowe
Kiedyś grałem w taką fajną grę, Project I.G.I. Ktoś sie z nią spotkał?
Poza tym chyba nikt nie wspomniał tu o grze Max Payne. Bardzo introwertyczna bohater.
A ostatnio gram Stronghold Crusaders.
Poza tym chyba nikt nie wspomniał tu o grze Max Payne. Bardzo introwertyczna bohater.
A ostatnio gram Stronghold Crusaders.
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności... nie znane w żadnym innym ustroju"
"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
"The nine most terrifying words in the English language are: 'I'm from the government and I'm here to help.'"
- Akolita
- Krypto-Extra
- Posty: 756
- Rejestracja: 01 sie 2008, 18:02
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Łódź/Włocławek
Re: Gry komputerowe
Alice: Madness returns już wyszła. 
Mówi, że nigdy nie śpi. Że nigdy nie umrze. Dyga przed skrzypkami, pląsa do tyłu, odrzuca głowę, parska głębokim gardłowym śmiechem i jest wielkim ulubieńcem, ten sędzia. Wachluje się kapeluszem, a księżycowa kopuła jego czaszki sunie blada pod światłami, on zaś obraca się, przejmuje skrzypki, wiruje w piruecie, wykonuje jedno pas, dwa pas, tańcząc i grając jednocześnie. Nigdy nie śpi. Mówi, że nigdy nie umrze. Tańczy w świetle i cieniu i jest wielkim ulubieńcem. Nigdy nie śpi, ten sędzia. Tańczy i tańczy. Mówi, że nigdy nie umrze.”
- Padre
- IntroManiak
- Posty: 627
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 15:34
- Płeć: nieokreślona
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
- Kontakt:
Re: Gry komputerowe
Czyli jednak narzekacze mieli rację, coś takiego widziałem w Halo. Przytrzymaj [blabla] żeby cośtamcośtam, z deczka irytujące dla osobnika przyzwyczajonego do tradycyjnej klawiszologii.qb pisze:No faktycznie, zapomniałem o tym. Według mnie nie potrzebne trochę. Na PC też to jest. Tzn przy starciach z wrogami w zwarciu się jeszcze zgodzę, ale przy otwieraniu drzwi to jest niepotrzebne.Schmalzler pisze:Grałem na x360, więc cóż... interfejs faktycznie trochę trącił padem. IMO chodzi o sekwencje typu "press any key rapidly to piss/throw/shake boobs"
I explore the frontiers of safety! I laugh at danger, from a distance, and quietly, so as not to get all worked up.