Dziwi mnie brak porównywania BG3 do WotR w temacie na RPGcodex. WotR to najnowszy duży cRPG który dobrze się sprzedał. Być może próba takiego zestawienia jest gdzieś w środku dyskusji, środek dyskusji pominąłem.Fyapowah pisze: 25 sie 2023, 10:39 Nie wiem czy to jest duże osiągnięcie, ale mnie PoE szybko znudził więc mało w tę serię grałem. Pathfinder Kingmaker podobał mi się bardziej niż BG 3.
Tak, izometryczna. Dobrze pasujący tag, jednakże ja nie nazwałem FNV mianem FPP, a FPS. Wyszukiwanie interesujących nas tytułów wymaga pewnego zniuansowania.Fyapowah pisze: 25 sie 2023, 10:39 Bycie FPS nie wyklucza bycia sandboxem. Równie dobrze mógłbym powiedzieć że BG 3 to gra izometryczna a nie sandbox.
Osobie która lubi sandboxy i chciała by zobaczyć czym jest sRPG z pewnością poleciłbym FNV. 1 i 2 nie, jako, że są to gry starsze, wyrastające z innych, bardziej narracyjnych założeń rozgrywki.Fyapowah pisze: 25 sie 2023, 10:39 Fallouty od Bethesdy są sandboxami, ale przeczą lore z poprzednich części.
Za to jest wiele serii sandboxów z dobrze zrobionym (w niektórych przypadkach do czasu) lore, z głowy:
Fallout 1, 2, New Vegas
F1 dziś określiłbym jako grę adventure z mocnym aspektem rozwoju postaci. Krytyka F1 jako RPG mocno podkreślała aspekt narzucenia przez twórców roli Vault Dwellera. Cóż, F1 to niewiele poza rolą Vault Dwellera.
Fallout wydaje się serią najbardziej zbliżoną do serii Baldurs Gate. Wyrastają z tego samego wydawcy. Doświadczone licznymi przygodami prawnymi i licencyjnymi. Posiadają wiele odsłon, wiele spin offów, mnóstwo materiału źródłowego i twórców. Przerabiane na mniejszy (serial) i większy (film pełnometrażowy) ekran.
Różnica właściwie jest jedna, acz bliskoznaczna. BG żyje również dzięki skojarzeniom z materiałami DnD. Fallout ma rozbudowaną scenę moderską.
Dzyń. Dzyń. Dzyń.Fyapowah pisze: 25 sie 2023, 10:39 Tak się ogranicza regrywalność, prezentując całą zawartość gry przy pierwszym przejściu. Pomiędzy kluczowymi umiejętnościami powinno się wybierać, a nie mieć dostęp do wszystkich. Nie trzeba tego robić poprzez klasy postaci, ale można i tak, a można poprzez ograniczoną liczbę punktów umiejętności jak w Age of Decadence i do pewnego stopnia Fallout, albo wzajemne wykluczanie się pewnych rodzajów umiejętności jak w magia i technologia w Arcanum.
Psssssssst.
Gulp. Gulp. Gulp.
Aaaaaaach.
Barman! Jeszcze jedną miksturkę ponownego rozdystrybuowania punktów umiejętności poproszę!
Regrywalność osiąga się poprzez zaprojektowanie gry w taki sposób aby była regrywalna. BG3 ze swym min. 40h nie wypada źle. Generalnie chodzi o zwartość i różnorodność rozgrywki. Chyba najlepszym przykładem, poza F1, będzie Rimworld.