Nie, prowadzi je pewien dobrze zarabiający programista, będący praktycznie niezastąpiony na swoim stanowisku, który miał bardzo wysokie wyniki w testach IQ. Kiedyś nie mógł znaleźć nigdzie pracy z powodu swojej introwersji. Nie jest autystyczny i nie ma skrajnie niskiej inteligencji emocjonalnej, ale ma to nieszczeście że jest introwertykiem i jakoś z tego powodu jest odrzucany przez społeczeństwo "normików", więc założył swoje forum dla sobie podobnych wyrzutków.
Wasz nick:]
Re: Wasz nick:]
-
- Intro-wyjadacz
- Posty: 441
- Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Wasz nick:]
@Drim.
Nie raczej nie próbowałem poszerzyć horyzontów, tylko nieco zneutralizować dość wypowiedź dla potencjalnych innych czytających te opinie. Plus - nie ukrywam - mimo wszystko uznałem wpisy kolegi @Asperger jako prowokację. Jeśli tak było, to polemizowanie z trollem nie ma żadnego sensu, bo do niczego nie prowadzi. Jeśli faktycznie jego jedyną przeczytaną książką był Orwel Rok 1984 (mam nadzieję, że chociaż w oryginale...), to... takie polemizowanie też nie ma żadnego sensu. To jak (używając kolokwialnego stwierdzenia) rozmawianie o kolorach ze ślepym.
Studniówek zaliczyłem cztery sztuki. Swoją (m.in. prowadziłem kabaret, i poloneza w jednej z pierwszych par z nauczycielką), dwie jako partner, i jedną jako grajek (którą zresztą chyba najmniej wspominam, bo praca to nie zabawa). Niespecjalnie doceniam samą celebrację tych 100dni do matury, tak jak nie bardzo czułem samą maturę, jako coś bardzo szczególnego. Natomiast uważam, że tego typu zabawy mimo wszystko zostają w pamięci, a na przestrzeni kilku lat szkoły średniej może nawet szkoda, że tego typu zabawy nie było chociaż raz do roku. Właśnie ze względu na integracje, możliwość poobserwowania innych, czy nawet najzwyklejszego zmuszenie siebie, żeby gajer ubrać. Ale może trafiłem na w miarę normalną ekipę, bo nie pamiętam specjalnie jakiegoś dziwnego szpanerstwa ze strojami, czy zbiorowego picia do odcięcia (pojedyncze egzemplarze to wiadomo). Ale trzeba brać pod uwagę, że to jednak trochę zaszłe czasy były, więc może teraz jest inaczej.
Nie raczej nie próbowałem poszerzyć horyzontów, tylko nieco zneutralizować dość wypowiedź dla potencjalnych innych czytających te opinie. Plus - nie ukrywam - mimo wszystko uznałem wpisy kolegi @Asperger jako prowokację. Jeśli tak było, to polemizowanie z trollem nie ma żadnego sensu, bo do niczego nie prowadzi. Jeśli faktycznie jego jedyną przeczytaną książką był Orwel Rok 1984 (mam nadzieję, że chociaż w oryginale...), to... takie polemizowanie też nie ma żadnego sensu. To jak (używając kolokwialnego stwierdzenia) rozmawianie o kolorach ze ślepym.
Studniówek zaliczyłem cztery sztuki. Swoją (m.in. prowadziłem kabaret, i poloneza w jednej z pierwszych par z nauczycielką), dwie jako partner, i jedną jako grajek (którą zresztą chyba najmniej wspominam, bo praca to nie zabawa). Niespecjalnie doceniam samą celebrację tych 100dni do matury, tak jak nie bardzo czułem samą maturę, jako coś bardzo szczególnego. Natomiast uważam, że tego typu zabawy mimo wszystko zostają w pamięci, a na przestrzeni kilku lat szkoły średniej może nawet szkoda, że tego typu zabawy nie było chociaż raz do roku. Właśnie ze względu na integracje, możliwość poobserwowania innych, czy nawet najzwyklejszego zmuszenie siebie, żeby gajer ubrać. Ale może trafiłem na w miarę normalną ekipę, bo nie pamiętam specjalnie jakiegoś dziwnego szpanerstwa ze strojami, czy zbiorowego picia do odcięcia (pojedyncze egzemplarze to wiadomo). Ale trzeba brać pod uwagę, że to jednak trochę zaszłe czasy były, więc może teraz jest inaczej.
- tonerek
- Intro-wyjadacz
- Posty: 355
- Rejestracja: 17 mar 2019, 17:20
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 5w4
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wasz nick:]
Forum dla przegrywów to czysty ściek prowadzony przez życiowego frustrata i będący próbą przeniesienia amerykańskiego pojęcia incel na polską glebę. Klimaty chanowe (4chan, karachan) to standard i wokół nich się ogniskuje dyskusje. Byłem jakiś czas temu, widziałem, nie polecam, chyba że osobom silnie zaburzonym a przypuszczam że takich sporo się pojawiło od mojego odejścia. Ja na tym forum straciłem trochę cennego czasu, a ludzie których spotkałem i tak byli niereformowalni.
Re: Wasz nick:]
Odrzucony przez społeczeństwo charyzmatyczny przywódca który rzeszy zagubionych owieczek z pewnością pokaże jedyną prawdę o "normalnym" świecie i wskaże odpowiednią drogę aby mogli nią podążać w cieniu jego chwały. Sama droga oczywiście za zamkniętymi drzwiami rejestracji na forum którego zawartości nie można przeglądać jako gość. Marketing oferują obdarzone psychologicznie lub psychiatrycznie przypadki.Agon pisze: ↑05 lis 2023, 21:02 Nie, prowadzi je pewien dobrze zarabiający programista, będący praktycznie niezastąpiony na swoim stanowisku, który miał bardzo wysokie wyniki w testach IQ. Kiedyś nie mógł znaleźć nigdzie pracy z powodu swojej introwersji. Nie jest autystyczny i nie ma skrajnie niskiej inteligencji emocjonalnej, ale ma to nieszczeście że jest introwertykiem i jakoś z tego powodu jest odrzucany przez społeczeństwo "normików", więc założył swoje forum dla sobie podobnych wyrzutków.
Przegrywy PL to sekta. Nowy ruch religijny.
A na wszystko można się zaszczepić wsadzając twardy kijek w mokrą szparkę (pamiętajcie o dawce przypominającej!). Grecka tragikomedia.
Jeśli autystyk został prawidłowo zsocjalizowany to będzie świadomy różnic pomiędzy swoim a naszym światem, będzie potrafił je rozpoznać i prawidłowo zareagować, jeśli nie został prawidłowo zsocjalizowany to wszelkie przeszkody będą rodziły niezrozumienie i agresję.intbrun pisze: ↑05 lis 2023, 22:42 Nie raczej nie próbowałem poszerzyć horyzontów, tylko nieco zneutralizować dość wypowiedź dla potencjalnych innych czytających te opinie. Plus - nie ukrywam - mimo wszystko uznałem wpisy kolegi @Asperger jako prowokację. Jeśli tak było, to polemizowanie z trollem nie ma żadnego sensu, bo do niczego nie prowadzi. Jeśli faktycznie jego jedyną przeczytaną książką był Orwel Rok 1984 (mam nadzieję, że chociaż w oryginale...), to... takie polemizowanie też nie ma żadnego sensu. To jak (używając kolokwialnego stwierdzenia) rozmawianie o kolorach ze ślepym.
Głupie, niepotrzebne książki. Głupi, niepotrzebni nauczyciele. Poplecznicy zła którzy tego wszystkiego bronią.
Postawa jednoznacznie zamknięta, nacechowana agresją słowną. Ok, można powiedzieć, że osobę autystyczną przerosła możliwość ewentualnej dyskusji. Wy niezaburzeni często nie potraficie dyskutować, o czym muszę wam regularnie przypominać i przywracać dyskusję do pionu. Skąd autystyk ma posiadać takie umiejętności? Sugeruję dać kredyt zaufania.
Autyzm. Edukacja. System który oczywiście nie radzi sobie z powierzonym zadaniem, bo jest systemem i nie został do tego stworzony. Ciekawe zagadnienia.
Chętnemu proponuję założyć w dziale Światopogląd temat Edukacja i przedstawić swoje spojrzenie na rzeczywistość. Dlaczego tak, dlaczego nie inaczej. Może rozwinie się dyskusja, a może nie, z pewnością sam temat skłoni czytelników do refleksji.
Re: Wasz nick:]
@intbrun
To poproszę oświeć mnie, na tym polu nie jestem nadawcą, tylko odbiorcą treści.
To poproszę oświeć mnie, na tym polu nie jestem nadawcą, tylko odbiorcą treści.
Re: Wasz nick:]
Nie Przegrywy PL tylko przegrywy.net
Ktoś napisał że ma problemy związane ze spektrum autyzmu, ale zamiast spróbować przynajmniej go zrozumieć, to wolisz z góry założyć że to trolling. Lenistwo intelektualne, albo wyraz złej woli.
Re: Wasz nick:]
Przegrywy PL. Wy jesteście tylko małym wycinkiem szerszego zjawiska.
@intbrun od konkretów woli wspominki o tym jak to cztery razy podchodził do matury i miał cztery studniówki. Interesujące, ale można przelecieć czytając co drugie słowo.
A gdyby napisał post o tym jak odbiera autyzm, wreszcie byłaby konkretna wypowiedź, coś co z ciekawością moglibyśmy przeczytać.
-
- Intro-wyjadacz
- Posty: 441
- Rejestracja: 27 sty 2021, 8:37
- Płeć: mężczyzna
- Enneagram: 4w5
- MBTI: INFP
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Wasz nick:]
@Drim - to może ty napisz? Bo na razie to jednozgłoskowce rzucane tu i tam. I opinie co kto wg ciebie uważa. Średnio trafione zazwyczaj.
@Agon - tak, napisał. I jako 40 latek nagle zaczął w kilku wątkach na raz jechać po szkole czy studniówce. Próbuję zrozumieć.
@Agon - tak, napisał. I jako 40 latek nagle zaczął w kilku wątkach na raz jechać po szkole czy studniówce. Próbuję zrozumieć.
Re: Wasz nick:]
Proszę bardzo:
---
Hipoteza. Zdanie, które podlega konfirmacji lub falsyfikacji.
Streszczenie wątków. Przypomnienie treści.
Propozycja i zaproszenie do dyskusji w osobnym temacie.Drim pisze: ↑06 lis 2023, 20:38 Autyzm. Edukacja. System który oczywiście nie radzi sobie z powierzonym zadaniem, bo jest systemem i nie został do tego stworzony. Ciekawe zagadnienia.
Chętnemu proponuję założyć w dziale Światopogląd temat Edukacja i przedstawić swoje spojrzenie na rzeczywistość. Dlaczego tak, dlaczego nie inaczej. Może rozwinie się dyskusja, a może nie, z pewnością sam temat skłoni czytelników do refleksji.
Re: Wasz nick:]
Jeśli pozwolisz, to doprecyzuję: Mam niechęć do średniowiecznych metod nauczania. A telegraficznym skrócie: Gdzie indywidualne cechy interesantów nie są święte.
Re: Wasz nick:]
@intbrun
Nie jestem trolem. Bo nie forsuję swojego punktu widzenia za wszelką cenę. Przedstawiam dyplomatycznie, krótko i szanuję fakt, że ktoś się może nie zgadzać. A jak się nie zgadza, względnie szybko odpuszczam. To nazywanie trolem jest trolowaniem. No, chyba, że Wikipedia kłamie. Jeśli masz dziesięciu ludzi na forum, gdzie każdy przestawia pogląd niepodobający się dziewięciu, to mamy dziesięć troli? Nie. Nie, jeśli któryś powie: Nie zgadzam się z Twoją opinią, lecz nie zamierzam zmuszać Cię do zmiany. Łaskawie, nie nazywaj mnie trolem. A modlitwę do swoich poglądów kontynuuj. Nic mi to nie przeszkadza.
Nie jestem trolem. Bo nie forsuję swojego punktu widzenia za wszelką cenę. Przedstawiam dyplomatycznie, krótko i szanuję fakt, że ktoś się może nie zgadzać. A jak się nie zgadza, względnie szybko odpuszczam. To nazywanie trolem jest trolowaniem. No, chyba, że Wikipedia kłamie. Jeśli masz dziesięciu ludzi na forum, gdzie każdy przestawia pogląd niepodobający się dziewięciu, to mamy dziesięć troli? Nie. Nie, jeśli któryś powie: Nie zgadzam się z Twoją opinią, lecz nie zamierzam zmuszać Cię do zmiany. Łaskawie, nie nazywaj mnie trolem. A modlitwę do swoich poglądów kontynuuj. Nic mi to nie przeszkadza.